Siatkarskieligi app
 

Aktualności

Luke Perry: Jesteśmy mocną drużyną pod względem mentalnym

Aluron CMC Warta Zawiercie pokazała w półfinale z PGE Projektem Warszawa dużą moc i w niedzielnym finale zmierzy się jak przed rokiem z JSW Jastrzębskim Węglem. Czy zawiercianie obronią TAURON Puchar Polski? – Jeszcze niczego nie wygraliśmy – studzi emocje libero Luke Perry.

PLUSLIGA.PL: Aluron CMC Warta pewnie pokonał PGE Projekt Warszawa 3:0. To był dla was wymarzony scenariusz, żeby szybko zapewnić sobie miejsce w finale TAURON Pucharu Polski?
Luke Perry (australijski libero Aluronu CMC Warty Zawiercie): Wiemy, że Warszawa jest bardzo dobrą drużyną i dlatego byliśmy bardzo skupieni na tym meczu. Nastawialiśmy się na ciężkie spotkanie. Cieszy mnie to, że tak dobrze zaprezentowaliśmy się jako drużyna. Świetnie się komunikowaliśmy i uzupełnialiśmy na boisku, dlatego jesteśmy w finale.

PLUSLIGA.PL: JSW Jastrzębski Węgiel będzie zdeterminowany, żeby przełamać negatywną serię w finałach TAURON Pucharu Polski. To zapowiada wielkie emocje w niedzielę?
Myślę, że każdy finał jest wyjątkowy i bardzo trudny. Z Jastrzębiem powinna być wielka walka, jak zawsze w meczach finałowych, które z nimi gramy. W niedzielę też się na to zapowiada.

PLUSLIGA.PL: W ostatnim meczu fazy zasadniczej wygraliście w Jastrzębiu-Zdroju, ale dla rywali tamto spotkanie nie miało żadnego znaczenia. Tym razem może to być zupełnie inny mecz?
Dokładnie. Rywale mieli wtedy już zapewnione pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej, więc nie ma sensu odwoływać się do tamtego meczu i myśleć, że ten najbliższy może wyglądać podobnie. To co było w przeszłości nie ma w tym momencie żadnego znaczenia. Chcemy się jak najlepiej zregenerować i przygotować do niedzielnego finału

PLUSLIGA.PL: W półfinale z PGE Projektem udowodniliście, że od kilku tygodni znajdujecie się w wysokiej dyspozycji i udało wam się na najważniejszą część sezonu wypracować to, co najlepsze?
Wykonaliśmy z całym sztabem trenerskim bardzo dobrą pracę i rzeczywiście czujemy, że jesteśmy w dobrej dyspozycji. Jesteśmy też mocną drużyną pod względem mentalnym, która potrafi sobie dobrze radzić w trudnych momentach. Pamiętajmy jednak, że jeszcze niczego nie wygraliśmy. Na razie jesteśmy w finale TAURON Pucharu Polski, ale jeszcze go nie wygraliśmy. Już w przyszły weekend zaczniemy półfinałową rywalizację w PlusLidze i te wszystkie mecze, które są przed nami, będą ciężkie. Staramy się koncentrować tylko z meczu na mecz i uważam, że takie podejście jest najlepsze. Teraz myślimy tylko o finale TAURON Pucharu Polski.

PLUSLIGA.PL: Co jest według pana największą siłą JSW Jastrzębskiego Węgla?
Mają przede wszystkim mocną drużynę i na każdej pozycji świetnych zawodników. Benjamin Toniutti to znakomity rozgrywający, który gra na bardzo wysokim poziomie już od wielu lat. Rywale mają potężnych środkowych, do tego jest Tomasz Fornal i Timothee Carle. Łukasz Kaczmarek to też gracz, którego nazwisko mówi samo za siebie. Mają bardzo dobrych graczy na każdej pozycji, dlatego w niedzielę czeka nas wielka bitwa.

PLUSLIGA.PL: Ma pan wspaniałe wspomnienia z TAURON Areny z poprzedniego sezonu. W tym roku hala będzie w finale wypełniona kibicami. Dla pana to szczególne miejsce do gry?
Oczywiście. Publiczność w TAURON Arenie w Krakowie jest niesamowita. To przyjemność, żeby grać przed takimi kibicami. Jestem szczęśliwy, że po raz drugi z rzędu będziemy mieli możliwość zagrać w finale i przeżyć wspaniałe emocje.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI