Siatkarskieligi app
 

Aktualności

Nicola Vettori: Drugą rundę graliśmy bardzo nierówno

UNI Opole prowadziło w Rzeszowie z KS DevelopResem 2:1, aby ostatecznie przegrać 2:3. Opolanki są aktualnie na 9. pozycji w tabeli, ale pozostają w grze o awans do fazy play-off.

TAURON Liga: To był najlepszy mecz UNI Opole z DevelopResem w tym sezonie. Jest niedosyt, że mimo prowadzenia 2:1 w setach nie udało się wywieźć z Rzeszowa więcej niż tylko punkt?
Nicola Vettori (włoski trener UNI Opole): Oczywiście. W momencie jak zrozumieliśmy, że możemy wygrać to spotkanie, to zaczęliśmy niepotrzebnie zwalniać rękę i nie kończyć naszych ataków. To potem robiło różnicę. Zaczęliśmy oddawać rywalkom łatwiejsze piłki, a Rzeszów jest takim zespołem, że umie korzystać z takich sytuacji.

TAURON Liga: Bardzo dobre podejście mentalne pana zespołu do meczu w DevelopResem wynikało z dużego ciężaru gatunkowego tego spotkania, bo wciąż walczycie o awans do fazy play-off?
Zdecydowanie tak. Cały tydzień przed tym meczem trenowaliśmy bardzo dobrze i przygotowywaliśmy się do spotkania z DevelopResem teoretycznie tak jak do każdego innego. Wiedzieliśmy jednak jak ważny jest to mecz dla nas i że trzeba zrobić wszystko, żeby zdobyć jakieś punkty, a najlepiej wygrać, bo taki był nasz cel. Pod względem fizycznym i taktycznym przygotowywaliśmy się tak jak zawsze, ale faktycznie mentalnie byliśmy dobrze usposobieni i gotowi na trudną walkę. Myślę, że pokazaliśmy to na boisku.

TAURON Liga: Liczyliście po cichu na to, że DevelopRes może złapać jakąś zadyszkę skoro przegrał ostatnio nie tylko z Conegliano, ale też z ŁKS-em Commercecon Łódź?
Wiedzieliśmy, że zespół z Rzeszowa trzy dni temu grał mecz Ligi Mistrzyń, więc spodziewaliśmy się, że nie do końca mogą wyjść swoją pierwszą szóstką. Faktycznie okazało się, że w wyjściowym składzie nie było Moniki Fedusio, a Agnieszka Korneluk grała przez półtora seta. Wiedzieliśmy, że w DevelopResie mogą być zmiany w składzie i byliśmy na to gotowi. W sumie jednak okazało się, że ich zmienniczki grały naprawdę bardzo dobrze, bo także Karina Chmielewska bardzo dużo dawała.

TAURON Liga: UNI Opole w ostatniej kolejce zmierzy się u siebie z #VolleyWrocław, ale nie wszystko będzie zależało od was jeśli chodzi o walkę o ósme miejsce gwarantujące grę w play-offach.
Wiemy o tym. To co od nas zależy, to jedynie mecz z Wrocławiem, w którym chcemy dobrze zagrać i oczywiście wygrać. Mamy też świadomość, że to spotkanie będzie miało duży ciężar gatunkowy.

TAURON Liga: Jest pan zaskoczony tym, jak wiele przetasowań w tabeli i też niespodziewanych wyników obserwujemy w rundzie rewanżowej, zwłaszcza od szóstego miejsca w dół?
Najbardziej jestem zaskoczony tymi niespodziewanymi wynikami, które były akurat na niekorzyść mojego zespołu. Zawsze skupiamy się bardziej na swojej grze i liczymy na siebie niż patrzymy na to co robią nasi przeciwnicy. Graliśmy w tej rundzie rewanżowej nierówno. W Rzeszowie pokazaliśmy, że potrafimy grać bardzo dobrze i wygrywać sety także z najlepszymi zespołami, ale też w niektórych spotkaniach przegrywaliśmy z tymi teoretycznie słabszymi przeciwnikami. Drugą rundę graliśmy ogólnie bardzo nierówno, mimo że pracowaliśmy cały czas, żeby grać lepiej. Może jak uda nam się awansować do fazy play-off, to coś się zmieni.

TAURON Liga: Czy patrząc pod kątem reprezentacji może pan być spokojny o polskie środkowe, które w tym sezonie w TAURON Lidze spisują się znakomicie i rywalizacja na tej pozycji jest wyjątkowa?
W Polsce jest bardzo dużo dobrych środkowych, nie tylko w DevelopResie, ale też w ŁKS-ie Commercecon Łódź, w Policach Dominika Pierzchała i tak mógłbym dalej wymieniać kolejne zespoły. Trzeba więc będzie wybrać do kadry te, które najbardziej pasują do koncepcji trenera, a wszystkie dziewczyny niech tak dobrze pracują, jak robią to teraz.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI