Siatkarskieligi app
 

Aktualności

Tuomas Sammelvuo: Każdy mecz w PlusLidze jest trudny i zawsze to powtarzam

- Wynik pierwszego meczu jest oczywiście świetny, ale jest już historią, więc we wtorek czeka nas bardzo trudne spotkanie – zapowiada Tuomas Sammelvuo, trener Asseco Resovii, przed rewanżowym ćwierćfinałem Pucharu CEV z Fenerbahce Medicana Stambuł. Rzeszowski zespół kontynuuje zwycięską passę w PlusLidze i w europejskich pucharach (w sumie 10. wygranych meczów z rzędu).

PLUSLIGA.PL: Dlaczego mecz z Treflem Gdańsk był tak nierówny i trudny dla Asseco Resovii, która wygrała, ale dopiero w tie-breaku?
Tuomas Sammelvuo (trener Asseco Resovii): Mieliśmy za sobą ciężki tydzień, bo byliśmy na długim wyjeździe w związku z meczami w Stambule i w Gorzowie, a w międzyczasie kilku chłopaków borykało się z chorobami i problemami zdrowotnymi, ale nie chcę, żeby to zabrzmiało jak wymówka. Zwykle jest tak, że gra w meczu jest odzwierciedleniem tego, jak drużyna wcześniej trenowała, a my niestety mieliśmy zaburzone przygotowania do meczu z Treflem i to było widać w trakcie spotkania. W pewnych sytuacjach nasza pierwsza akcja po przyjęciu nagle przestała funkcjonować, mieliśmy też momentami problemy z przyjęciem i wtedy mecz wygląda właśnie tak jak wyglądał. Na końcu jednak wygraliśmy i jestem zadowolony z zespołu, że mimo tych wszystkich problemów, jakie mieliśmy, byliśmy w stanie wywalczyć zwycięstwo, a zdajemy sobie sprawę, że nie graliśmy zbyt dobrze. Graliśmy nierówno, a uczulałem chłopaków przed meczem, że to, że mamy ostatnio passę zwycięstw nie znaczy, że z automatu wygramy też kolejne spotkanie, bo to tak nie działa. Wiedzieliśmy, że Trefl Gdańsk do końca będzie walczył o to, żeby zachować szansę na awans do fazy play-off. My też wciąż walczymy o play-offy, więc każdy w PlusLidze o coś walczy.

PLUSLIGA.PL: Asseco Resovia miała na swoim koncie 11 asów, ale popełniła aż 26 błędów w zagrywce. Tych błędów nie było za dużo?
Mamy świadomość, że nie powinniśmy popełnić tak wielu błędów własnych, zwłaszcza w zagrywce. Serwis to jedyny element, który wykonuje się indywidualnie i to jest zwykle duży miernik pewności siebie, jaką ma zawodnik. Na pewno nie powinniśmy popełniać aż tylu błędów, ale trzeba już szybko się zregenerować i przygotowywać na wtorkowy mecz z Fenerbahce Stambuł w Pucharze CEV, w którym czeka nas dużo walki.

PLUSLIGA.PL: W pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu CEV w Stambule Asseco Resovia wygrała 3:1 i ma korzystną zaliczkę, ale rywale mogą postawić wszystko na jedną kartę i zagrać znakomity mecz?

Mówimy o drużynie, która ma w swoim składzie dwukrotnego mistrza olimpijskiego i innych graczy o bardzo wysokim poziomie, a do tego doświadczonego trenera, który widział już chyba wszystko w tym fachu. To jest też zespół z dużą renomą i tradycjami, więc chyba nie muszę już nic dodawać, żeby zobrazować z kim będziemy się mierzyć. Mecze z takimi zespołami są rozgrywane zwykle na bardzo wysokim poziomie. Wynik pierwszego meczu jest oczywiście świetny, ale jest już historią, więc we wtorek czeka nas bardzo trudne spotkanie. Jestem o tym przekonany.

PLUSLIGA.PL: Asseco Resovia nie będzie miała zbyt wiele czasu na przygotowania i podreperowanie zdrowia przed tym meczem.
Taka jest kolej rzeczy i każda drużyna, która rozgrywa mecze w europejskich pucharach musi się mierzyć z takimi trudnościami. Nie ma w tym nic dziwnego, tylko jest to normalna sytuacja, w której musimy sobie jak najlepiej poradzić.

PLUSLIGA.PL: Na ile poważny jest uraz Bartosza Bednorza, który musiał opuścić boisko w trakcie meczu z Treflem Gdańsk?
Zrobimy dokładne badania i zobaczymy jak wygląda sytuacja. Trzeba też dodać, że „Bendżi” grał w tym spotkaniu z chorobą, a pozostali dwaj przyjmujący ze względu na choroby nie trenowali przez tydzień, więc tym bardziej jestem dumny, że drużyna wywalczyła zwycięstwo w meczu z Treflem Gdańsk. Kilku chłopaków przystąpiło do tego spotkania praktycznie z marszu. Mamy nadzieję, że we wtorek uda się ich doprowadzić do lepszej dyspozycji.

PLUSLIGA.PL: We wtorek z Fenerbahce Medicana Stambuł Asseco Resovię może czekać kolejna ciężka przeprawa podobnie jak z Treflem Gdańsk?

Tak. Każdy mecz jest trudny i tak to właśnie wygląda. Za każdym razem to powtarzam, bo nic się pod tym względem nie zmieniło. Jeśli popatrzymy na nasz ostatni mecz wyjazdowy w Gorzowie z Cuprum Stilonem, to pierwsze trzy sety były rozgrywane na przewagi i o wyniku decydowały pojedyncze akcje w końcówkach. Każdy mecz w PlusLidze jest ciężki. Na taki nastawiamy się też z Fenerbahce Stambuł.

PLUSLIGA.PL: Znamy już nowych trenerów kilku czołowych reprezentacji, w których po igrzyskach olimpijskich w Paryżu doszło do zmian. Nie jest pan zaskoczony, że tych roszad na stanowiskach trenerskich było aż tak dużo?
Odkąd sam nie prowadzę już reprezentacji, to całą energię skupiam na pracy w klubie i koncentruję się teraz na końcówce sezonu z Asseco Resovią. Na pewno w okresie reprezentacyjnym w jakimś stopniu będę jeździł na mecze i treningi; będę też w kontakcie z innymi trenerami. Jeśli chodzi o te roszady, to o kilku z nich wiedziałem już wcześniej, jak np. o tym, że Philippe Blain po kilku latach zakończy współpracę z reprezentacją Japonii. Niektóre z tych zmian były więc albo wcześniej planowane, albo była to naturalna kolej rzeczy. Trudno jest mi to komentować.

PLUSLIGA.PL: Będzie pan w jakimś stopniu w kontakcie z Danem Lewisem, który przejął po panu reprezentację Kanady?
Oczywiście. Rozmawiamy ze sobą i jesteśmy w kontakcie. Będę mu kibicował, jak i całej reprezentacji Kanady, żeby trzymała dalej wysoki poziom gry. Dan jest na pewno człowiekiem z pasją, a do tego Kanadyjczykiem, który odczuwa dodatkową dumę z tego, że jest trenerem swojej narodowej reprezentacji. Jestem otwarty na to, żeby mu pomóc. Pozostaję w kontakcie zarówno z nim, jak i federacją kanadyjską. Jestem już poza tą reprezentacją, ale możemy być w kontakcie telefonicznym czy zdalnym jak tylko Dan lub przedstawiciele federacji będą mnie potrzebowali. Kanada jest drużyną, którą wciąż trzymam w sercu, zwłaszcza że w tym momencie nie będę pracował z żadną inną reprezentacją, więc w razie potrzeby służę pomocą i jestem do dyspozycji.

 

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI