Siatkarskieligi app
 

Aktualności

Trefl już spokojny, Barkom zaprzepaścił szansę

Trefl Gdańsk wygrał 3:0 w meczu 25. kolejki PlusLigi z Barkomem Każanami Lwów. Goście mieli ogromną szansę w drugim secie, by wyrównać stan meczu, jednak pogubili się, a w konsekwencji oddali bez walki także trzecią partię. Ten występ dla gospodarzy oznacza jeszcze matematyczne szanse na walkę o play-off, dla gości coraz mniejsze szanse na utrzymanie.

W ekipie z Ukrainy nie mógł zagrać Vladyslav Shchurov, który wypadł ze składu z powodu kontuzji. W Treflu trener Mariusz Sordyl postawił na Gijsa Jornę, który partnerował na przyjęciu Piotrowi Orczykowi. Ten drugi był liderem Trefla w ofensywie, a udanie wspierał go młody atakujący Aliaksei Nasevich. Pierwszą partię gdańszczanie wygrali wyraźnie, bardzo ważnymi blokami popisał się Moustapha M’Baye. Środkowy Trefla ma w tym sezonie na koncie już 62 punktowe bloki i w tym elemencie czaruje, mając tyle samo oczek (i więcej wybloków) niż jego zeszłoroczny klubowy kolega Norbert Huber!

Mecz rozstrzygnęła końcówka drugiej partii, gdy goście prowadzili już 20:15, a jednak ostatecznie przegrali 22:25! Ta nieudana końcówka sprawiła, że gra Barkomu zupełnie się posypała, a Ukraińcy nie wrócili już do walki w Ergo Arenie. Przypomnijmy, że w tej kolejce PSG Stal Nysa wywalczyła punkt i powiększyła przewagę nad Barkomem do trzech punktów. Do końca sezonu zasadniczego zostało pięć kolejek i taka strata okazji, jak ta w drugim secie w Gdańsku, może kosztować Barkom szansę na to, by w ostatnim spotkaniu u siebie mięć jeszcze realną szansę na walkę o pozostanie w elicie, w bezpośrednim starciu z Nysą. Jednak w takiej formie, jak w końcówce drugiej partii, może się to nie udać i PSG Stal może wcześniej rozstrzygnąć kwestię.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI