Siatkarskieligi app
 

Aktualności

Regiane Bidias o TAURON Pucharze Polski: Turniej w Elblągu nie ma faworyta

- Uważam, że obsada turnieju jest mocna i nie ma w tej stawce faworyta - mówi przed turniejem finałowym o TAURON Puchar Polski Regiane Bidias, przyjmująca ŁKS-u Commercecon Łódź. Brazylijka w zeszłym roku zdobyła to trofeum w barwach BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.

TAURON Liga: W ostatnim meczu ligowym w Opolu ŁKS Commercecon niemal zdeklasował rywalki wygrywając łatwo 3:0. W TAURON Lidze po raz ostatni przegrałyście pod koniec listopada. Przed TAURON Pucharem Polski dyspozycja zespołu idzie w górę?

Regiane Bidias (brazylijska przyjmująca ŁKS-u Commercecon Łódź): Jesteśmy już w stanie gotowości na ten turniej. Cały czas kontynuujemy naszą pracę, aby być w Elblągu w możliwie najlepszej formie. Ostatni tydzień był dla nas trudny pod względem problemów zdrowotnych, bo borykaliśmy się w drużynie z wirusem. Teraz jednak wszyscy dochodzimy do pełni zdrowia i cieszy nas dobry poziom gry, który był widoczny w meczu z UNI Opole.

TAURON Liga: W Opolu byłyście już w komplecie razem z powracającymi po urazach Natalią Mędrzyk i Zuzanną Górecką. Czy polskie przyjmujące ŁKS-u też już będą w gotowości do gry w Elblągu?
Myślę, że tak. Jesteśmy cały czas na etapie przygotowań i pracy przed turniejem finałowym o TAURON Puchar Polski, który jest dla nas bardzo ważny. Oczywiście w TAURON Lidze też chcemy robić swoje i mamy jeszcze jeden mecz do rozegrania przed turniejem w Elblągu z zespołem z Mogilna, a potem będziemy już w pełni koncentrować się na Pucharze Polski. Chcemy być w Elblągu w jak najlepszej dyspozycji fizycznej i rozegrać tam dobre mecze. Mam nadzieję, że zarówno „Zuza” [Zuzanna Górecka], jak i „Natka” [Natalia Mędrzyk] będą gotowe fizycznie, żeby nam pomóc.

TAURON Liga: Ma pani świetne wspomnienia z ubiegłorocznego turnieju o TAURON Puchar Polski w Nysie, gdzie w barwach BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała cieszyła się pani ze zdobycia trofeum. Co najbardziej zapamiętała pani z tamtego turnieju?
Cieszę się, że w tym roku po raz kolejny będę mogła wziąć udział w turnieju finałowym. W zeszłym sezonie w Bielsku-Białej miałyśmy niesamowity, bardzo młody zespół. Na turnieju w Nysie grałyśmy bardzo dobrze, chociaż w trakcie meczu finałowego z ŁKS-em miałyśmy słabszy moment, w którym wydawało się, że jesteśmy na straconej pozycji, ale potem wszystko się odwróciło na naszą korzyść. Nie pamiętam już w tej chwili ile punktów straty miałyśmy do rywalek, ale nasz powrót był znakomity i to był moment, który okazał się decydujący dla losów meczu. Dla mnie to było wspaniałe przeżycie i dowód na to, że w siatkówce nigdy nie można przestać walczyć, bo zawsze może przyjść moment przełamania i wtedy w Nysie właśnie tak było. Sfera mentalna jest bardzo ważna w takich spotkaniach i trzeba zawsze grać do końca, konsekwentnie robić swoje i wspólnym wysiłkiem postarać się odwrócić niekorzystny wynik. Wtedy emocje są ogromne i też odgrywają dużą rolę.

TAURON Liga: W półfinale turnieju w Elblągu ŁKS Commercecon zmierzy się z MOYA Radomką Radom, która jest w tym sezonie nieobliczalna. Jak oceniłaby pani siłę rywalek?

Myślę, że Radomka podobnie jak większość zespołów w TAURON Lidze, ma swoje lepsze i gorsze momenty. Po sytuacji w tabeli widzimy, że w drugiej rundzie kilka zespołów prezentuje się znacznie lepiej niż wcześniej i praktycznie po każdej kolejce są jakieś roszady na pozycjach. To samo dotyczy Radomki. Uważam, że to jest bardzo dobra drużyna, której liderką jest znakomita atakująca – Monika Gałkowska. To jest zawodniczka bardzo ofensywna, agresywna, z silnym atakiem. Na pewno musimy być bardzo dobrze przygotowane do meczu z Radomką i zrobić w półfinale wszystko co w naszej mocy, żeby to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść.

TAURON Liga: ŁKS Commercecon w ostatnich latach nie miał szczęścia do TAURON Pucharu Polski i nawet jak grał w finałach, to ich nie wygrywał. Liczycie na to, że w tym sezonie będzie inaczej?
Każdy turniej i każdy mecz jest inny. Na pewno musimy wyjść na boisko w Elblągu z dużym ogniem i mocno walczyć o każdą piłkę, nie załamując się, jak przyjdą trudne momenty, w których trzeba będzie odrabiać straty. Musimy wykazać się odpornością i wytrzymałością, cały czas trzymać się razem i grać na dużych emocjach, tak żeby wydobyć ich z siebie jak najwięcej i dzięki temu powalczyć o jak najlepszy wynik.

TAURON Liga: Czy turniej finałowy w Elblągu ma faworyta? Z zespołów z pierwszej czwórki TAURON Ligi zabraknie tylko PGE Grota Budowlanych, ale MOYA Radomka jest też wysoko, bo na piątym miejscu w tabeli.

Uważam, że obsada turnieju jest mocna i każdy z zespołów ma swoje szanse na zwycięstwo, więc nie ma w tej stawce faworyta. Moim zdaniem wszystko się może zdarzyć, zresztą podobnie jak w meczach TAURON Ligi, w których też często widzimy niespodziewane wyniki i dużą walkę zespołów niżej notowanych z tymi teoretycznie silniejszymi. Musimy być więc gotowe na wszystko, także jeśli chodzi o dyspozycję naszych rywalek.

TAURON Liga: Czy w meczach pucharowych pojawia się też dodatkowa presja i jeszcze większe emocje? Takie turnieje mają swoją specyfikę?
Na pewno w takich meczach trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz. Bardzo ważne jest, żeby grać z czystą głową i być mocno skoncentrowanym na tym, co trzeba zrobić na boisku.

TAURON Liga: Atutem ŁKS-u Commercecon Łódź przed turniejem w Elblągu może być to, że już od dłuższego czasu nie rozgrywacie meczów w europejskich pucharach i nie odczuwacie takich obciążeń grą, jak pozostałe zespoły?
Z jednej strony na pewno tak. Z drugiej jednak, nasze rywalki są cały czas w rytmie meczowym i mogą budować swoją formę poprzez rywalizację z innymi drużynami. My mamy ten komfort, że między spotkaniami TAURON ligi możemy trochę więcej wypocząć i też wykorzystać czas na lepszy trening oraz przygotowania. Natomiast atutem rywalek jest to, że dzięki większej liczbie rozegranych spotkań mogą być bardziej w formie jeśli chodzi o rytm gry. Myślę więc, że i jedna i druga opcja ma swoje plusy.

TAURON Liga: Co jest największą siłą ŁKS-u Commercecon w tym sezonie?
Myślę, że odczuwamy dużą radość i szczęście, że gramy ze sobą w jednej drużynie. Uważam też, że jesteśmy zespołem, który zawsze walczy i nigdy się nie poddaje. Wzajemnie się motywujemy i nakręcamy do jeszcze lepszej gry. Musimy to cały czas kontynuować.

TAURON Liga: Czy miała pani okazję być wcześniej w Elblągu?
Nie, nigdy nie byłam w tej części Polski i jestem podekscytowana, że będę mogła odwiedzić nowe miasto. Z tego co słyszałam, to jest miejsce położone niedaleko morza, więc cieszę się, że będę mogła je zobaczyć.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI