Mistrzowski set z Marką KRISHOME: wiosna w Europie będzie biało-czerwona!
Pięć drużyn PlusLigi nie przegrało jeszcze ani jednego meczu w europejskich pucharach, znowu mamy szansę na polsko-polski finał Ligi Mistrzów a realne są także trzy polskie drużyny w Final Four Champions League. Sukcesy mają także siatkarki TAURON Ligi, z których dwie ekipy walczą o ćwierćfinał Ligi Mistrzyń, a dwie pozostałe w 1/4 finału Pucharu CEV. To może być wspaniała wiosna polskich klubów w Europie!
Po raz pierwszy w historii PlusLiga, wspierana przez Markę KRISHOME, ma aż trzy drużyny w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Wszystkie będą rozstawione i są faworytami w swoich parach. Przeciwników poznały też dwa polskie zespoły z wielkim powodzeniem grające w pozostałych europejskich rozgrywkach. Takiego sezonu jeszcze w polskiej siatkówce nie było. Mieliśmy dwóch przedstawicieli w Final Four, później były trzy kolejne triumfy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w Lidze Mistrzów, w tym jeden w plusligowym finale. Nigdy wcześniej jednak wszystkie nasze zespoły nie wyszły z grupy i to na pierwszych miejscach. Mało tego, ich bilans to 18 zwycięstw i tylko dwa stracone punkty! Dzięki kompletowi wygranych PGE Projekt Warszawa, Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie uniknęły gry w fazie play-off, awansując od razu do najlepszej ósemki Ligi Mistrzów. Jest bardzo prawdopodobne, że wszystkie znajdą się z Final Four!
– Jestem pod dużym wrażeniem, naprawdę mamy do czynienia z wyjątkowymi sukcesami – podkreśla Ireneusz Mazur, były selekcjoner, a obecnie ekspert Polsatu Sport. – Czasami trudno nam do końca uwierzyć, jak mocna jest PlusLiga, a przecież od kilku sezonów regularnie dostajemy potwierdzenie tego faktu właśnie w europejskich pucharach. Mamy swoją siłę i widać ją na arenie międzynarodowej, a ten sezon tylko może nas umocnić – dodaje.
Jastrzębski Wegiel czeka w ćwierćfinale Ligi Mistrzów na wygraną drużynę z pary Saint-Nazaire VB Atlantique – Olympiacos Pireus, Aluron CMC Warta Zawiercie zagra ze zwycięzcą rywalizacji SVG Lüneburg – Berlin Recycling Volleys. Potencjalnie najtrudniejsze zadanie czeka na PGE Projekt Warszawa, który zagra ze zwycięzcą z pary Allianz Mediolan – Halkbank Ankara. To jednak nie koniec szans na sukcesy w Europie, bo polskie ekipy błyszczą w Pucharze CEV i Pucharze Challenge. Asseco Resovia Rzeszów i BOGDANKA LUK Lublin także pozostają bez porażki (w sumie bilans męskich drużyn w tej edycji pucharów to 30 kolejnych zwycięstw!) i mają szansę na powtórzenie wyniku sprzed roku, czyli dwóch triumfów ekip PlusLigi.
Jakby tego były mało, udany sezon mają także ekipy z TAURON Ligi – PGE Grot Budowlane Łódź i KS DevelopRes Rzeszów grają w play-off Ligi Mistrzyń i mają spore szanse na awans do ćwierćfinałów. Gdy tak się stanie, w czołowej ósemce będą wyłącznie ekipy z Turcji, Włoch i Polski.
– Mamy dobry moment naszej kobiecej siatkówki, cztery drużyny awansowały do walki w kluczowych etapach europejskich pucharów, dwie w Lidze Mistrzyń, dwie w Pucharze CEV – podkreśla Marcin Chudzik, prezes PGE Grot Budowlanych. – To jest udany start naszych ekip w Champions League, a awans do 1/4 finału byłby już sporym sukcesem. Wierzę, że jest w naszym zasięgu i bardzo liczymy, że przyjdzie nam się w nagrodę zmierzyć z najmocniejszymi ekipami w Europie. Spróbujemy z nimi powalczyć – dodaje.
W Champions League ćwierćfinały z trzema polskimi ekipami odbędą się w połowie marca, panie z TAURON Ligi powalczą w play-off już na początku lutego.