Agnieszka Korneluk: Możemy grać dużo lepiej

- Zrobiłyśmy to co do nas należało, jedziemy do Elbląga i to jest dla nas najważniejsze. Jeżeli zagramy tam z taką pewnością siebie i cierpliwością, jak w ćwierćfinale, to myślę, że będzie dobrze – powiedziała po wygranym spotkaniu pucharowym z ITA TOOLS Stalą Mielec środkowa DevelopResu, Agnieszka Korneluk.

TAURON Liga: W ćwierćfinałowym meczu TAURON Pucharu Polski z ITA TOOL Stalą była pani wspólnie z Sabriną Machado najlepiej punktującą DevelopResu (13 oczek) notując aż 6 bloków i 1 as serwisowy. Gdyby nie problemy ze skutecznością ataku w pierwszym secie (17 proc.), ten dorobek byłby jeszcze bardziej okazały?
Agnieszka Korneluk (środkowa KS DevelopResu Rzeszów): Tak. Myślę, że jako cała drużyna zagrałyśmy fajnie. Było u nas widać radość na boisku i myślę, że to jest najważniejsze.

TAURON Liga: Po roku przerwy będzie miała pani okazję znów zagrać w turnieju finałowym o TAURON Pucharu Polski. W zeszłym sezonie Chemik Police z panią w składzie był tak niepocieszony po ćwierćfinale jak teraz PGE Grot Budowlani i pewnie szkoda, że cztery czołowe zespoły TAURON Ligi nie będą mogły w komplecie spotkać się i rywalizować ze sobą w Elblągu?
Dokładnie. Nie wiem nawet czy to można rozpatrywać w kontekście sprawiedliwe czy niesprawiedliwe losowanie. Takie są po prostu reguły gry. To jest sport i nie zawsze te najmocniejsze zespoły przyjeżdżają na turniej finałowy TAURON Pucharu Polski. To nie jest jednak teraz nasze zmartwienie. My zrobiłyśmy to co do nas należało, jedziemy do Elbląga i to jest dla nas najważniejsze.

TAURON Liga: DevelopRes będzie celował w wywalczenie głównego trofeum?
Na pewno to jest nasz cel w tym roku. W półfinale zmierzymy się z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, który w tym sezonie do tej pory miał jakieś swoje problemy zdrowotne, ale z drugiej strony, to kto ich nie ma? My będziemy skupiać się na sobie i jeżeli zagramy z taką pewnością siebie i cierpliwością, jak w ćwierćfinale, to myślę, że będzie dobrze.

TAURON Liga: Teraz czeka was rewanżowy mecz w Lidze Mistrzyń z A. Carraro Imoco Conegliano. Najlepszy obecnie klubowy zespół na świecie przetestuje aktualne możliwości DevelopResu?
To będzie tak naprawdę dopiero drugi mecz dla nas w tym sezonie, w którym my niczego nie musimy. Myślę, że w tym pierwszym meczu z Conegliano w Rzeszowie grałyśmy właśnie z takim podejściem i to było bardzo dobre spotkanie, najlepsze z naszej strony w tym sezonie. Fajnie będzie znowu tak zagrać przy głośnych, włoskich kibicach. Na pewno czeka nas ciekawy mecz.

TAURON Liga: W Lidze Mistrzyń ważne jest to, że DevelopRes pewnie zbiera punkty i nie traci setów z niżej notowanymi zespołami, a przez to jest na dobrej drodze, żeby mieć najlepszy bilans spośród zespołów z drugich miejsc w grupie?
Tak. Do tej pory straciłyśmy jedynie pierwszego seta w inauguracyjnym meczu u nas z Maritzą Płowdiw, a tak poza tym, to gramy równo i to co możemy to wygrywamy za trzy punkty i bez straty seta. To jest też ważne, żeby z pewnością siebie podchodzić do tych spotkań, które możemy wygrać.

TAURON Liga: W TAURON Lidze również od dłuższego czasu regularnie wygrywacie za trzy punkty i pilnujecie wysokiego miejsca w tabeli?
Mamy za sobą bardzo ważny mecz w Bielsku-Białej, który wygrałyśmy za trzy punkty. Przed nami jeszcze dwa najważniejsze spotkania z zespołami z Łodzi, u siebie z PGE Grot Budowlanymi i na wyjeździe z ŁKS-em Commercecon. Myślę, że właśnie te mecze będą decydujące jeśli chodzi o rozstawienie przed fazą play-off.

TAURON Liga: Czy DevelopRes wypracował już taką formę i zgranie, które gwarantują wysoki poziom gry, co będzie istotne w decydujących meczach sezonu?
Ja czuję, że ten zespół ma jeszcze naprawdę duży zapas i możemy grać dużo lepiej, więc mam nadzieję, że to jeszcze przed nami.

TAURON Liga: Pani też może jeszcze ustanawiać kolejne rekordy w liczbie punktowych bloków czy np. ilości wykonywanych ataków, aby zdobywać tyle punktów co skrzydłowe?
Jestem już w takim wieku, że wiem, że liczy się ostateczny wynik i gra całego zespołu. Natomiast moje indywidualne zdobycze jeśli tylko pomagają drużynie to cieszą, ale to nie jest najważniejsze.

TAURON Liga: Była pani ostatnio na emocjonującym meczu między Asseco Resovią a BOGDANKĄ LUK Lublin. Drużynie Resovii wiedzie się w tym sezonie różnie, ale to było akurat bardzo dobre spotkanie. Jakie były pani spostrzeżenia?
Śmiałam się, że to był pierwszy mecz, na który przyszłam i akurat siatkarze Resovii wygrali. Na pewno było to fajne widowisko. Resovia jest przecież zespołem, który też w tym sezonie celuje wysoko. Fajnie, że po wcześniejszej porażce u siebie wygrali mecz na Podpromiu, który toczył się w niesamowitej atmosferze i przy pełnych trybunach. Mam nadzieję, że my też doczekamy się takich pełnych hal, że na nasze mecze trzeba będzie dostawiać dodatkowe miejsca tak jak to miało miejsce na spotkaniu Resovii.

TAURON Liga: Miniony rok kalendarzowy był dla pani bardzo udany i była pani na swojej pozycji w ścisłej światowej czołówce. W 2025 roku może być jeszcze lepiej?
Nie chcę zbyt wiele deklarować. Wszystko niech się dzieje swoim tokiem. Na pewno będę robiła swoje, żeby te wyniki i cały ten rok były dobre.

Powrót do listy