Aktualności

Katarzyna Wenerska: Na Święta polecę samolotem

- Na Świętach będzie można na chwilę zapomnieć o siatkówce, a potem wrócić do klubu na to co najważniejsze, czyli już z nastawieniem na decydujący moment sezonu – mówi rozgrywająca DevelopResu Rzeszów i reprezentacji Polski, Katarzyna Wenerska.

TAURON Liga: W meczu z UNI Opole w ramach 1/8 TAURON Pucharu Polski DevelopRes zdominował opolanki i nie miał żadnych problemów z wygraną 3:0. Chciałyście w dobrych humorach rozjechać się na Święta?
Katarzyna Wenerska (rozgrywająca KS DevelopResu Rzeszów): Przede wszystkim wiedziałyśmy, że to jest mecz pucharowy i nie możemy go przegrać, bo inaczej odpadłybyśmy z rywalizacji o TAURON Puchar Polski. To było dla nas bardzo ważne spotkanie i głównie dlatego wyszłyśmy na boisko tak skoncentrowane. Cały mecz miałyśmy właściwie pod kontrolą. Od pierwszych piłek do ostatniej opolanki niczym nas nie zaskoczyły i mogłyśmy sobie swobodnie grać.

TAURON Liga: Uda się pani wyjechać do domu na Święta Bożego Narodzenia?
Wyjeżdżam rano w Wigilię na cztery dni. Dostałyśmy w sumie dużo wolnego czasu jak na ten okres gry, więc fajnie, że będzie okazja do regeneracji i spędzenia czasu z rodziną. Będzie można na chwilę zapomnieć o siatkówce, a potem wrócić do klubu na to co najważniejsze, czyli już z nastawieniem na decydujący moment sezonu.

TAURON Liga: Święta spędzi pani w Świeciu?
Tak i miałabym trochę drogi do przejechania samochodem, ale na szczęście udało się zgrać podróż samolotem do Gdańska, a stamtąd mam już tylko godzinę drogi, więc nie spędzę za dużo czasu w aucie.

TAURON Liga: Są jakieś lokalne przysmaki świąteczne w pani rodzinnym regionie?
Myślę, że spędzamy Święta tradycyjnie, jak w większości kraju. Dla mnie największym przysmakiem świątecznym, na który czekam z niecierpliwością, są pierogi z kapustą i grzybami. To chyba będzie nawet pierwsze danie, które zjem na kolacji wigilijnej.

TAURON Liga: Podsumowując ten rok kalendarzowy – co najbardziej z niego pani zapamięta?
Myślę, że to był szczególny rok, jeden z najlepszych, jaki miałam w karierze, przede wszystkim ze względu na igrzyska olimpijskie w Paryżu. To właśnie ten turniej był dla nas głównym celem. Wynik jaki tam osiągnęłyśmy, czyli gra w ćwierćfinale, jest może z perspektywy czasu zadowalający, ale jednak pozostał ogromny niedosyt. W klubie też miałyśmy ogólnie fajne granie. Szkoda, że nie udało się zdobyć złotego medalu, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, żeby powalczyć o to w tym sezonie. W Lidze Narodów też udało się powtórzyć sukces z 2023 roku, więc w sumie czego chcieć więcej?

TAURON Liga: Plany na Nowy Rok też są ambitne?
Na pewno w TAURON Lidze chcielibyśmy zdobyć wszystko co jest do zdobycia, chociaż wiemy, że to będzie arcytrudne, bo cała pierwsza czwórka naszej ligi jest bardzo mocna. Będziemy jednak walczyć o to, co jesteśmy w stanie wygrać.

TAURON Liga: Po przerwie świąteczno-noworocznej DevelopRes zmierzy się na wyjeździe z BKS-em BOSTIK ZGO, a już w pierwszej rundzie była to bardzo zacięta rywalizacja…
Tak. Straciłyśmy u siebie punkt przegrywając już 0:2 i wygrywając potem tie-breaka. W Bielsku-Białej też na pewno nie będzie łatwo, bo swoje robi również specyficzna hala i ciężko się tam gra. Będziemy jednak chciały wywieźć stamtąd punkty.

TAURON Liga: Gra DevelopResu idzie cały czas w górę? Wciąż są jeszcze jakieś rezerwy, a już pokazujecie coraz efektowniejsze zagrania?
Czas gra na naszą korzyść i coraz lepiej rozumiemy się na boisku. Myślę, że w dalszej części sezonu uda nam się jeszcze coś więcej pokazać.

TAURON Liga: Czy w TAURON Lidze do tej pory coś panią zaskoczyło?
W tabeli jest duży podział na pierwszą czwórkę i kolejne zespoły, ale zobaczymy co będzie po Nowym Roku, bo może to będzie np. jakieś nowe rozdanie? Zaskoczeniem in minus jest trochę MOYA Radomka, bo w pierwszym meczu z nami walka w Radomiu była naprawdę punkt za punkt, a potem ich wyniki były jednak negatywnym zaskoczeniem, chociaż na pewno ambicji im nie brakuje i odeszła im jedna ważna zawodniczka.

TAURON Liga: Podoba się pani grupa, do jakiej trafiła reprezentacja Polski na MŚ w Tajlandii?
Niemki są zawsze dosyć trudnym rywalem, ale na tych ważnych imprezach zwykle z nimi wygrywałyśmy, więc mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Wiadomo, że to jest jeszcze daleka perspektywa, ale myślę, że reszta zespołów w grupie nie powinna nam zagrozić.

TAURON Liga: Turniej finałowy Ligi Narodów w Atlas Arenie w Łodzi będzie wyjątkowy?
Tak. Na pewno to jest duży plus dla kibiców, że taka impreza odbędzie się w Polsce i będą mogli z bliska zobaczyć jak to wszystko wygląda. To jest duży bonus.

TAURON Liga: Rywalizacja o miejsce w składzie na pozycji rozgrywającej po zakończeniu kariery reprezentacyjnej przez Joannę Wołosz już wywołuje dużo emocji. Jak pani do tego podchodzi?
Na razie o tym nie myślę. Jedyne co mogę powiedzieć to tylko to, że będę walczyć na boisku, żeby wywalczyć sobie miejsce w składzie. Wiem też, że są właściwie cztery rozgrywające, które będą o to walczyć, a walka będzie naprawdę ogromna. Pozostaje nam więc czekać i walczyć o to, żeby najpierw znaleźć się w docelowym składzie.

 

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI