Aktualności

Superważna wygrana Indykpolu AZS Olsztyn w Tarnowie

Indykpol AZS Olsztyn ucieka ze strefy spadkowej – tym razem pokonał 3:1 w Tarnowie Barkom Każany Lwów i zanotował czwartą wygraną w trzynastym meczu. Ekipa z Ukrainy jest w coraz większych opałach, ma na koncie tylko dwa zwycięstwa.

To było odrabianie zaległości, z ósmej kolejki. W tej chwili brakuje już tylko środowego meczu (Nowak-Mosty MKS Będzin kontra Ślepsk Malow Suwałki), by w PlusLidze został rozegrany komplet meczów po trzynastu kolejkach. Wtorkowe starcie w Tarnowie było niezwykle ważne, bowiem walczyły dwa zespoły, które tuż przed półmetkiem fazy zasadniczej były w grupie spadkowej. Ostatnio jednak olsztynianie grali lepiej i to samo zobaczyliśmy w Tarnowie – Indykpol AZS odżył pod wodzą Marcina Mierzejewskiego i wreszcie zaczął punktować.

We wtorkowym meczu olsztynianie zagrali w najmocniejszym zestawieniu, z kolei trener Barkomu od pierwszych minut postawił na środkowego Andrija Rohożyna, który zastąpił bardziej ogranego Władysława Szczurowa. Inicjatywę szybko przejęli goście, którzy kończyli najważniejsze akcje w końcówkach, dwa pierwsze sety wygrywając 25:23. Zespół ze Lwowa poderwał się do walki w trzeciej partii, zwyciężając 25:21, jednak w czwartej odsłonie wyraźnie wygrali goście, bo do 17. Najwięcej punktów dla Barkomu zdobył Wasyl Tupczij (21, przy 50-procentowej skuteczności), a MVP spotkania wybrano Szymona Jakubiszaka z Indykpolu AZS. Środkowy zagrał kapitalny mecz, zdobywając aż 16 punktów, kończąc 9 z 12 ataków (bez błędu), zaliczając sześć punktowych bloków i tyle samo wybloków, asa i trzy obrony.

Po tym spotkaniu Barkom Każany pozostał na piętnastym miejscu w tabeli, Indykpol jest już dwunasty, z 14 punktami na koncie. Przypomnijmy, że w tym sezonie, po zakończeniu fazy zasadniczej, czyli po 30 kolejkach, PlusLige opuszczą aż trzy zespoły. Na ten moment ostatnie GKS Katowice ma 4 punkty, a trzecia od końca PSG Stal Nysa 9.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI