Trzecia ligowa wygrana Nowak-Mosty MKS Będzin

Niezwykle ważna wygrana beniaminka z Będzina, który pokonał 3:1 PSG Stal Nysę i przeskoczył czwartkowych rywali w tabeli PlusLigi. To ósma porażka drużyny trenera Daniela Plińskiego.

To był niezwykle ważny mecz dla układu tabeli PlusLigi w dolnych rejonach. Obie drużyny chcą odskoczyć od strefy spadkowej, jednak w czwartkowym meczu goście nie pokazali siatkówki, która może napawać ich kibiców wielkim optymizmem. Oczywiście zespół najpierw na początku sezonu nie trenował i nie grał z powodu katastrofalnej powodzi w regionie, ostatnio stracił na kilka tygodni chorego Michała Gierżota, jednak słabsza forma ekipy trenera Daniela Plińskiego musi mieć głębsze podstawy. W czwartkowy wieczór, w spotkaniu otwierającym 11. kolejkę PlusLigi zespół z Nysy skutecznie walczył tylko w drugiej odsłonie. Ale pomogli też gospodarze, którzy popełnili sporo błędów, a Grzegorz Pająk na trochę zgubił rytm wystawy.

Później gospodarze uporządkowali grę, a trener Daniel Pliński szukał składu, który podejmie walkę z beniaminkiem PlusLigi. Weszli Konrad Jankowski – po pechowym urazie Dominika Kramczyńskiego, świetną zmianę dał Wojciech Włodarczyk (23 punkty, przy 49-procentowej skuteczności ataku), Remigiusz Kapica, a na rozegraniu szansę dostał Francuz Kellian Paes. Ostatecznie górą byli jednak gospodarze, którzy grali równiej na skrzydłach – świetny mecz zaliczyli obaj skrzydłowi, Dominik Depowski zdobył 17 pkt, a MVP meczu Brandon Koopers skończył 14 z 27 ataków i dorzucił 3 asy. Ich gra wystarczyła, nawet przy zacięciu się Damiana Schulza, który w 4 secie skończył tylko 2 z 6 akcji, z tym że te w samej końcówce. Warto także zwrócić uwagę na bardzo dobrą grę środkowych: Bartłomiej Wójcik wywalczył 4 pkt blokiem, Valerii Todua 5 – w sumie zdobył 11 punktów.