Aktualności

Mamy drużynę 6. kolejki PlusLigi. Są niespodzianki!

W szóstej serii gier faworyci nie zawodzili, niespodzianek też jednak nie zabrakło. Nasza redakcja wybrała najlepszych z najlepszych, czyli czternastkę graczy, którzy w naszej opinii najbardziej się wyróżnili. Oto nasze wybory.

W pierwszej szóstce znalazło się miejsce dla dwóch wicemistrzów olimpijskich i kilku nazwisk, których być może nie typowalibyśmy przed tą kolejką. Tak wybrała nasza redakcja:

PIERWSZA SZÓSTKA

Miguel Tavares (Aluron CMC Warta Zawiercie)
MVP meczu ze Steam Hemarpolem Norwidem. Portugalczyk bardzo sprawnie poprowadził grę zawiercian, którzy nadal muszą sobie radzić bez Bartosza Kwolka czy Mateusza Bieńka. Dwa świetne do oglądania sety. Tym razem bez asów, 8 obron.

Wilfredo Leon (BOGDANKA LUK Lublin)
Aż 23 zdobyte punkty w meczu ze Ślepskiem Malow. Sześć asów, przy sześciu błędach i 19 wykonanych zagrywkach. 15 na 31 w ataku, plus dwa punktowe bloki i 4 obrony. Tryb bestia odpalony.

Łukasz Kaczmarek (Jastrzębski Węgiel)
Atakujący pokazał wreszcie formę. Grał tak, jak nas przyzwyczaił w poprzednich latach, czyli bardzo wydajnie – 15 na 19 w ataku, aż 11 obron, as i dwa bloki. Zasłużona statuetka MVP.

Robert Täht (Cuprum Stilon Gorzów)
Wejście smoka! Wszedł na boisko w pierwszym secie i zagrał kosmiczny mecz! 20 na 24 w ataku! Niezłe przyjęcie i punktowy blok. Walnie przyczynił się do kolejnej wygranej ekipy Andrzeja Kowala. MVP meczu w Nysie.

Karol Urbanowicz (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Świetna skuteczność w ataku (6 na 7), 4 punktowe bloki plus 3 wybloki i 3 obrony. Cały mecz skończony na +8.

Seweryn Lipiński (Cuprum Stilon Gorzów)
Zdobył w meczu z PSG Stalą Nysa 11 punktów, w tym zaliczył 4 asy przy zaledwie trzech błędach w polu zagrywki. Do tego 7 na 11 w ataku, 5 obron i 3 wybloki.

Luke Perry (libero, Aluron CMC Warta Zawiercie)
Kapitalnie w przyjęciu, świetnie w obronie. W małej hali w Zawierciu zagrał kolejny niesamowity mecz. 73-procentowe przyjęcie pozytywne i 8 obron. Brawo!



KWADRAT DLA REZERWOWYCH

Marcin Komenda (BOGDANKA LUK Lublin)
Solidny, z dobrymi wyborami mecz Komendy. Kolejny raz pomaga swojej drużynie w odniesieniu zwycięstwa, bez zbędnego pokazywania swojej osoby. Jak na razie idealnie dopasowany do tego składu.

Bartosz Bednorz (Asseco Resovia Rzeszów)
MVP cwale niełatwego starcia z GKS. Kończył wiele sytuacyjnych piłek (18 na 33 w ataku), do tego 4 bloki, 5 obron i as i przyzwoite przyjęcie. Lider i fundament gry Resovii.

Mateusz Poręba (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Tak samo dobrze, jak klubowy kolega Urbanowicz. 6 z 8 w ataku, bez pomyłki, 5 punktowych bloków, ale bez wybloku, 2 obrony i as. Obaj środkowi ZAKSY na duży plus.

Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Czyścił wszystkie trudne sytuacje, miał bardzo dużo ataków w trudnych momentach i z trudnych pozycji, jednak skończył aż 22 z 31 ataków (71-procentowa skuteczność!). Dzięki niemu gospodarze nie musieli grać z rywalami więcej niż trzech setów.  

Igor Grobelny (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Utrzymuje wysoką formę i pod nieobecność Rafała Szymury w wyjściowym składzie, jest liderem zespołu. Przeciwko PGE GiEK Skrze zdobył 20 punktów, nagrodę MVP – skończył 18 z 31 ataków, przyzwoicie przyjmował, dorzucił asa i blok.

Mateusz Nowak (PGE GiEK Skra Bełchatów)
Wszedł na boisko za Bartłomieja Lemańskiego i zagrał bardzo odważnie. Skończył 5 z 7 ataków (zero pomyłek), dorzucił dwa punktowe bloki i 4 obrony. Obiecująca dyspozycja mierzącego 209 cm wzrostu środkowego, który jako 20-latek zaczyna się pokazywać w PlusLidze.

Erik Shoji (libero, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Świetny i stabilny w przyjęciu (64-procent przyjęcia pozytywnego), do tego kilka razy efektownie bronił – 9 obron w meczu.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI