Metalkas Pałac pokonał ŁKS Commercecon po tie-breaku!

Niespodzianka w 2. kolejce TAURON Ligi. Po fantastycznej walce Metalkas Pałac Bydgoszcz pokonał ŁKS Commercecon Łódź. Bydgoszczanki przegrywały już 1-2, jednak wróciły do gry i wydarły rywalkom dwa bezcenne punkty.

Doświadczony i utytułowany zespół z Łodzi w pierwszej serii gier pokonał 3:0 #VolleyWrocław, Metalkas Pałac uległ 1:3 UNI Opole. Wydawało się, że zdecydowanymi faworytkami są siatkarki zespołu prowadzonego przez Alessandro Chiappiniego. Włoski szkoleniowiec dokonał dwóch zmian w porównaniu do ligowej inauguracji – w pierwszej szóstce wyszły Regiane Bidias i Natalia Mędrzyk, na ławce zostały Lana Ščuka i Zuzanna Górecka. Ta druga weszła już od drugiego seta, gdyż w pierwszym przyjezdne zupełnie straciły koncentrację – prowadziły już 13:7, by szybko dać się dogonić, a później gładko przegrać do 20.

Zmiana w ŁKS-ie pomogła, Górecka pomogła zespołowi w skuteczniejszej grze i łodzianki wygrały zdecydowanie, do 13. Przełamała się atakująca Anastazja Hryszczuk, która po słabym początku w całym spotkaniu zdobyła 20 punktów, najwięcej w swoim zespole. Dobrze grała Mędrzyk, na środku widoczna była Anna Obiała, ŁKS wygrał także trzeciego seta i wydawało się, że będzie blisko kompletu punktów. Okazało się jednak, że zacięta końcówka trzeciej partii podbudowała gospodynie, które zaczęły grać coraz lepiej. Szalała w ataku Milana Rajlić, bardzo sprytnie grała Pola Nowakowska, w ofensywie dobrze prezentowały się także Wiktoria Makarewicz (do trzeciego seta grała na 70-procentowej skuteczności, współczynnik obniżyła czwartym setem, a ostatecznie skończyła 14 na 33 ataki).

Bydgoszczanki kiwały, broniły, było w nich mnóstwo pasji. Doprowadziły do tie-breaka, którym prowadziły od początku. Po nieudanej inauguracji w Opolu zaprezentowały ciekawą grę i odprawiły faworytki z kwitkiem. Najlepszą siatkarką spotkania wybrano Polę Nowakowską, siostrę Jana Nowakowskiego z BOGDANKI LUK Lublin. Zawodniczka, która wcześniej grała też jako libero zdobyła w piątek 18 punktów (15 na 37 w ataku), doskonale przyjmowała, zaliczyła dwa asy i aż 16 obron.