Aktualności

Trener Lavarini świetnymi decyzjami dał sobie szansę na wybór

– Martyna Czyrniańska, Natalia Mędrzyk czy Aleksandra Szczygłowska to siatkarki, które wykorzystały swoją szansę i błyszczały w tegorocznej Lidze Narodów. Obok dotychczasowych pewniaczek warto stawiać także na nie – podkreśla były selekcjoner Ireneusz Mazur, obecnie ekspert i komentator Polsat Sport. – Decyzje personalne selekcjonera spowodowały, że przed igrzyskami będzie miał większy wybór, a to z punktu widzenia szkoleniowca zawsze lepsza sytuacja niż ta, w której kontuzje czy inne zdarzenia wybierają za niego.

Były selekcjoner zauważa, że przed startem sezonu kadrowego pojawiło się wiele znaków zapytania, wydawać się mogło że selekcjoner będzie miał wielki kłopot, by zastąpić zawodniczki, które mają kłopoty zdrowotne. Nie było przecież wiadomo, w jakiej dyspozycji znajduje się Martyna Czyrniańska, która z powodu kłopotów zdrowotnych nie była w stanie pokazać się w lidze tureckiej, problemy ma także Oliwia Różański, z powodu zabiegu z kadry wypadła Maria Stenzel. – Kłopotów i znaków zapytania było więcej, trener jednak bardzo dobrze sobie z tym wszystkim poradził, być może to jego trafienia, być może konieczność, ale decyzje personalne są po prostu bardzo dobre – podkreśla trener Mazur. – Nie było wiadomo, jak zagra Czyrniańska, powołanie dla Natalii Mędrzyk to także znak zapytania, podobnie jak Aleksandra Szczygłowska jako pierwsza libero. Wszystkie trzy wspomniane zawodniczki się sprawdziły i z pewnością zgłosiły wyraźny sygnał, że są gotowe i chcą pojechać na igrzyska w Paryżu.

Dla eksperta Polsatu bardzo ważnym sygnałem jest to, że Polki rok po roku utrzymały się w ścisłej światowej czołówce, zdobywając drugi w historii brązowy medal Ligi Narodów. – To jest chyba najlepsza wiadomość, że nasza drużyna gra równo, bardzo dobrą i skuteczną siatkówkę – podkreśla Mazur. – Nie mam zamiaru stwarzać żadnej presji, ale chyba zgodzimy się, że coraz częściej spoglądamy na biało-czerwone w taki sposób, że są w stanie powalczyć o medal w igrzyskach. To niezwykle cieszy, podobnie jak postępy w grze, jakie widać w grze naszych siatkarek, wielu na co dzień występujących w TAURON Lidze. Jestem pod wielkim wrażeniem, jak dobrze prezentuje się ta drużyna – dodaje.

Warto też zwrócić uwagę na pracę Stefano Lavariniego. – Ma w sobie coś takiego, że zespół dobrze reaguje na jego uwagi, nawet wtedy, gdy zdarza mu się podnosić głos – zauważa były selekcjoner. – Widać, że nasze zawodniczki słuchają jego uwag, akceptują je, wierzą w podejmowane decyzje. To bardzo dobrze wróży na przyszłość – dodaje.

Powrót do listy

Powiązane informacje