Niemiecki środkowy w Jastrzębskim Węglu

Mistrzowie Polski pozyskali kolejnego zawodnika na nowy sezon. Jest nim niespełna 25-letni reprezentant Niemiec, Anton Brehme.

Trwa przebudowa ekipy aktualnych mistrzów Polski. Do zespołu dowodzonego przez Marcelo Mendeza dołącza niemiecki środkowy Brehme, który minione rozgrywki spędził we Włoszech w barwach Modeny.

Miejsca Jurija Gladyra (rocznik 1984) i Moustaphy M’Baye (1992) zajmą więc w Jastrzębskim Węglu w nachodzącym sezonie właśnie Brehme (1999) oraz wcześniej ogłoszony przez jastrzębski klub Jordan Zaleszczyk (2002).

– Formacja środkowych bloku w naszym zespole na przyszły sezon została odmłodzona. Cieszę się, że przedstawiciele tej młodszej generacji, a wśród nich nasz nowy nabytek Anton Brehme, mają już doświadczenie gry w poważnych klubach i silnych ligach, co sprawia, że ta zmiana pokoleniowa na pozycji może przebiec płynnie i bez szwanku w odniesieniu do wartości sportowej zespołu – uważa Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla.

Brehme to niemiecki kadrowicz. Wraz z drużyną narodową naszych zachodnich sąsiadów, którą z ławki dowodzi trener Michał Winiarski, w zeszłym roku wywalczył awans na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, sensacyjnie wygrywając mocno obsadzony turniej kwalifikacyjny w Rio de Janeiro.

– Nikt na świecie się tego po nas nie spodziewał. Dla nas to było naprawdę przyjemne uczucie. Zwłaszcza, że sezon reprezentacyjny na początku nie był zbyt łatwy dla każdego z nas i męczyliśmy się, ale później w jego trakcie znaleźliśmy więź na boisku i stworzyliśmy świetną atmosferę z zespole. I to był jeden z powodów, dla którego zdołaliśmy się zakwalifikować na Olimpiadę i rozegrać niesamowity turniej kwalifikacyjny. Dzięki temu teraz możemy pojechać do Paryża, co od zawsze było moim marzeniem, by choć raz zagrać na Igrzyskach. Mam nadzieję, że pozostanę zdrowy i będę mógł tam pojechać – mówi Brehme.

Perspektywa gry w ekipie mistrza Polski wzbudza w nim ekscytację. - Jastrzębski Węgiel to klub z tradycjami i z sukcesami w Polsce. Ekscytuję się tym, że do nich dołączę i mam nadzieję, że będziemy kontynuować zwycięską passą z klubem – podkreśla Niemiec.

Jak dotąd największe sukcesy w siatkówce klubowej święcił z drużyną Berlin Recycling Volleys, w której spędził łącznie cztery sezony z roczną przerwą na grę w SVG Lüneburg. W zespole ze stolicy Niemiec trzy razy zdobył mistrzostwo Niemiec, raz Puchar Niemiec i trzy razy Superpuchar Niemiec.

– Myślę, że Jastrzębski Węgiel będzie z niego zadowolony, mając go w swoim zespole. Jestem przekonany, że wpasuje się idealnie w drużynę oraz w klub. Jest to bardzo pozytywny i przyjazny „gość”, jeden z największych talentów na pozycji środkowego w Niemczech, a może nawet w Europie. Już pokazał kilka występów na najwyższym poziomie i słynie ze spektakularnych ataków. To jest bardzo dobry transfer! Wszyscy ludzie z Jastrzębia i z PlusLigi będą zachwyceni jego obecnością w lidze. Życzę mu wszystkiego najlepszego, żeby miał dobry sezon w PlusLidze, i zawsze to dobrze mieć rodaka w tych rozgrywkach – mówi Lukas Kampa z Trefla Gdańsk, niemiecki siatkarz z obecnie najdłuższym stażem w PlusLidze.

Powrót do listy