Gala PLS: Kto zostanie siatkarzem sezonu 2023/2024 w PlusLidze? Mamy trzech wyjątkowo mocnych kandydatów!
Za nami wspaniały sezon PlusLigi, teraz czas na wybór najlepszych z najlepszych. Kto zostanie wybrany graczem rozgrywek 2023/2024 przekonamy się już w najbliższą sobotę. Kapituła Gali PLS wybrała trzech kandydatów do tytułu siatkarza sezonu, każdy z nich bardzo mocny: Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie), Norbert Huber (Jastrzębski Węgiel) i Artur Szalpuk (Projekt Warszawa).
Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie)
Atakujący drużyny z Zawiercia urodził się 18 czerwca 1993 roku w Puławach. Pierwsze siatkarskie kroki stawiał na Lubelszczyźnie, skąd przeniósł się do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Nie dostał jednak szansy w pierwszej drużynie, więc seniorską karierę rozpoczął w pierwszoligowym KPS Siedlce, w którym spędził sezon 2014/2015. Po jego zakończeniu przeniósł się do GKS-u Katowice, który walczył o awans do PlusLigi. Udało się to już w 2016 roku, a sam Butryn został wybrany MVP oraz najlepszym atakującym finału TAURON 1. Ligi. W Katowicach spędził cztery lata.
Na sezon 2019/2020 przeniósł się do Cerradu Czarnych Radom. Rozgrywki przerwała pandemia koronawirusa, ale Butryn zdążył się w nim pokazać ze znakomitej strony. W 23 spotkaniach zdobył 430 punkty, co poskutkowało przenosinami do Asseco Resovii Rzeszów. Tam, mimo świetnej postawy, spędził tylko sezon, zastąpiony przez Macieja Muzaja. W związku z tym w 2021 roku dołączył do ekipy Indykpolu AZS, a przed sezonem 2023/2024 przeszedł do Zawiercia.
– Karol od lat udowadnia swoją klasę w PlusLidze, o czym boleśnie przekonaliśmy się choćby w kwietniu w Iławie. Gdy okazało się, że pojawiła się możliwość pozyskania Karola, nierozsądnym byłoby jej nie rozważyć. Po długich rozmowach doszliśmy do porozumienia i bardzo cieszę się, że w przyszłym sezonie będzie zdobywał punkty dla naszej drużyny – mówił Kryspin Baran, prezes Aluronu CMC Warty Zawiercie.
W minionych rozgrywkach Butryn ustanowił fantastyczny rekord punktowych zagrywek, zdobywając w całym sezonie aż 80 asów, najwięcej w historii zawodowej ligi! Atakujący serwował łącznie 557 razy, miał 134 błędy, zdobył zagrywką średnio 0,61 punktu na set. To nie wszystko, otrzymał też 10 nagród MVP – najwięcej w sezonie, a z 596 punktami zajął drugie miejsce w rankingu najlepiej punktujących graczy PlusLigi.
Kolejny sezon z rzędu Butryn znalazł uznanie w oczach selekcjonera Nikoli Grbicia, zagrał w Lidze Narodów 2024 – w tych rozgrywkach ma wywalczone także dwa medale – brązowy i złoty. A w tym sezonie PlusLigi został wicemistrzem Polski oraz ze swoim Aluronem wywalczył pierwszy, historyczny TAURON Puchar Polski. Nominacja do nagrody siatkarza sezonu wydaje się wręcz formalnością.
Karol Butryn
Wiek/wzrost: 31 lat/194 cm
Sezony/mecze w PL: 8/243
Kluby w karierze w PL: 5
Mecze/Sety w sezonie 23/24: 36/131
Nagrody MVP w sezonie 23/24: 10 (najwięcej w lidze)
Norbert Huber (Jastrzębski Węgiel)
Fenomenalny, niesamowity, rekordowy, imponujący – tak można pisać o sezonie PlusLigi w wykonaniu Norberta Hubera, środkowego Jastrzębskiego Węgla. Ustanowił on trudny do pobicia rekord punktowych bloków w sezonie – 147, zaliczając minimum jeden punktowy blok w każdym meczu PlusLigi w tych rozgrywkach! Dorzucił do tego 7 nagród MVP i aż 410 punktów, najwięcej spośród wszystkich ligowych środkowych.
Huber w minionym sezonie zdobył 409 punktów: 213 po atakach, 47 zagrywką, a resztę 149 punktów blokiem. Daje to średnio 1,20 bloku na set. Rekordowy wynik - 13 bloków - miał w meczu 11. kolejki z Projektem w Warszawie. Nic dziwnego, że komisarze PlusLigi siedmiokrotnie nagradzali go statuetką MVP.
– To jest gracz, który potrafi przesądzać o wynikach meczów, co na jego pozycji jest sprawą unikatową. Jego rola i pozycja w Jastrzębskim Węglu przypomina kapitalną grę sprzed lat Robertlandy Simona czy w naszych warunkach Srećko Lisinaca dla PGE Skry Bełchatów. Rzadko popadam w nadmierny zachwyt, ale mamy do czynienia z facetem wybitnym, który, pamiętajmy, przed rokiem wrócił po bardzo poważnej kontuzji. To, co wyprawia w bloku, jest po prostu fenomenalne – mówi Ireneusz Mazur, były selekcjoner reprezentacji Polski, a obecnie ekspert Polsatu Sport. – Pamiętam go jeszcze z czasów, gdy w Spale, w Szkole Mistrzostwa Sportowego, był chudy niczym patyk. Widać było po nim potencjał, ale gdy trener Maciek Zendeł przekonywał mnie, że to będzie większy talent niż już ówcześnie świetnie się prezentujący Jakub Kochanowski, to pokiwałem głową, ale na pewno nie brałem tych słów poważnie. Jak widać po latach, trener Zendeł nie pomylił się ani trochę w ocenie. Co najważniejsze, Huber nie przestał się rozwijać, robić postępy. Ma jeszcze kilka drobnych rzeczy, które może ulepszyć, ale i tak już w tej chwili zachwyty nad jego grą nie są przesadzone - dodaje trener, który z młodzieżową reprezentacją Polski sięgał po mistrzostwo świata.
Przypomnijmy, że przed sezonem Huber trafił do Jastrzębskiego Węgla z Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i w nowym miejscu odnalazł się fenomenalnie. Wcześniej grał w PGE Skrze Bełchatów i Cerradzie Czarnych Radom. Jaka jest tajemnica jego niewiarygodnej gry blokiem?
– Przez te bloki, przez mówienie o rekordzie, wyliczanie kolejnych punktów zmieniły się nawet nasze treningi – wspomina Huber. – Gdy zdarzały mi się bloki w trakcie ćwiczeń to drużyna się nakręcała, podobnie żyła nimi w meczach. Fajnie hulało, aż tak dobrze, że zdobyliśmy mistrzostwo Polski. Cieszę się, bo od pewnego momentu to stało się dla mnie wyzwaniem. Chciałem być w dobrym miejscu przy siatce, tak jak życzył sobie tego trener, realizowałem założenia taktyczne. Muszę także dodać, bez żartowania, że to nie tylko zasługa moich kolegów z drużyny, którzy świetnie ustawiali blok, ale też i rywali, których blokowałem. Taka jest prawda.
Warto zaznaczyć, że do tej pory w historii PlusLigi tylko dwukrotnie gracze byli w stanie przekroczyć barierę 100 punktowych bloków w sezonie. W rozgrywkach sezonu 2014/2015 Dmytro Paszycki ustanowił poprzedni rekord - 116 bloków, w sezonie 2000/2001 Andriej Tołoczko miał 104 bloki, a Jakub Kochanowski w rozgrywkach 2017/2018 zanotował równe 100 punktów. Huberowi do pobicia rekordu PlusLigi brakuje już tylko dwóch punktowych bloków.
Koledzy z drużyny Jastrzębskiego Węgla są pod ogromnym wrażeniem tegorocznych wyczynów Hubera. - Jest to coś fenomenalnego. Wyczyn godny podziwu – zachwyca się Jurij Gladyr. – Pamiętam doskonale ten sezon, w którym Paszycki sobie nabił te liczby i to był chyba jego najlepszy sezon w życiu. Ale tutaj mamy do czynienia z „Norbim”, który przyszedł i robi swoje. Robi to najlepiej, jak potrafi. Czasami można mówić, że piłka lepi się do rąk, ale w jego przypadku lepi się zawsze. I to nie jest kwestia szczęścia. Bez dwóch zdań jest to jeden z najlepszych środkowych na świecie. Nie ma w tym żadnego przypadku i wszyscy bardzo się cieszymy, że ten chłop gra z nami, a nie przeciwko nam – dodaje Gladyr.
Moustapha M’Baye dorzuca: – Ja bym powiedział, że to jest człowiek-wiata. Jak on tam wrzuci te ręce, to po prostu nie ma przejazdu. Prezentuje coś niesamowitego w bloku. Z przyjemnością się na to patrzy. Te osiągnięcia są spektakularne. Człowiek przeciera oczy ze zdumienia. Bardzo fajne jest to, że „Norbi” sam się nakręcił na to i jest jak taki łowca tych bloków.
Norbert Huber
Wiek/wzrost: 25 lat/207 cm
Sezony/mecze w PL: 7/183
Kluby w karierze w PL: 4
Mecze/Sety w sezonie 23/24: 35/124
Nagrody MVP w sezonie 23/24: 7
Artur Szalpuk (Projekt Warszawa)
Artur Szalpuk ma za sobą kolejny udany sezon, w którym wywalczył razem z Projektem Warszawa brązowe medale mistrzostw Polski, a w lecie znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski i zagrał w Lidze Narodów 2024.
Szalpuk rozpoczynał seniorską karierę właśnie w AZS Politechnice Warszawskiej, będąc jeszcze uczniem liceum. W barwach akademików grał w latach 2013-15, skąd przeniósł się do Cerrad Czarnych Radom. Na swoim koncie ma także występy w Treflu Gdańsk i PGE Skrze Bełchatów oraz VERVA Warszawa ORLEN Paliwa, gdzie grał w sezonie 2020/2021. W sezonie 2021/2022 reprezentował barwy ukraińskiego Epicentra Podolany-Horodok, ale po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na ten kraj powrócił do Polski i dokończył sezon w Projekcie. W tym zespole rozpoczął także rozgrywki sezonu 2022/2023, a w ich trakcie przedłużył umowę z klubem do 2025 roku.
– Warszawa to mój dom. Tutaj wychowywałem się siatkarsko, rozpoczynałem seniorską karierę oraz kontynuuję ją, rywalizując w jednej z najlepszych lig na świecie. Świetnie się tutaj czuję i nie mogę doczekać się kolejnych wyzwań w stołecznych barwach – zapowiedział Artur Szalpuk.
Przyjmujący Projektu ma na swoim koncie także wiele osiągnięć reprezentacyjnych, od medali i tytułów z kadr młodzieżowych, po mistrzostwo świata zdobyte z seniorską reprezentacją. Ten najważniejszy sukces przyszedł w 2018 roku, gdy reprezentacja Polski z Szalpukiem w składzie pokonała w wielkim finale Brazylię i zawiesiła na swojej szyi drugie z rzędu złoto mistrzostw świata.
– Decyzja o przedłużeniu umowy z Arturem przyszła naturalnie. To niezwykle utalentowany zawodnik, jeden z najlepszych siatkarzy w PlusLidze, który stanowi ważny punkt naszej drużyny. Wierzyłem w jego umiejętności, gdy wracał do Warszawy po trudnym sezonie przerwanym wojną na Ukrainie, a on świetnie spłaca ten kredyt zaufania swoją wyśmienitą grą. Wierzę, że wspólnie będziemy świętować jeszcze wiele sukcesów i zwycięstw – mówił po podpisaniu nowego kontraktu Piotr Gacek, wiceprezes zarządu oraz dyrektor sportowy Projektu Warszawa.
W niedawno zakończonych rozgrywkach Szalpuk zdobył dla Projektu aż 512 punktów, co dało mu wysokie, szóste miejsce w PlusLidze, najwyższe wspólnie z Tomaszem Fornalem spośród przyjmujących. W zestawieniu najlepszej drużyny sezonu znalazł się wśród rezerwowych, z 7 głosami.
Artur Szalpuk
Wiek/wzrost: 29 lat/201 cm
Sezony/mecze w PL: 11/270
Kluby w karierze w PL: 4
Mecze/Sety w sezonie 23/24: 36/126
Nagrody MVP w sezonie 23/24: 6
Powrót do listy