Polki i Polacy nadal bez straty seta w Antalyi

Biało-czerwoni udanie zainaugurowali Ligę Narodów 2024, wygrywając w trzech setach z odmienioną reprezentacją USA. Nasi rywale przysłali do Turcji rezerwy, nie przyjechał też pierwszy trener. Polacy, poza końcówką trzeciej partii, nie mieli problemów z pokonaniem niedoświadczonych przeciwników. Przed tygodniem Polki wygrały w tej hali cztery kolejne mecze po 3:0, teraz panowie próbują iść w ślady zespołu trenera Stefano Lavariniego. Wygrana z USA umocniła naszą drużynę na pierwszym miejscu światowego rankingu FIVB.

Polacy walczą w Turcji w składzie plusligowym, jedynym zagranicznym siatkarzem w czternastce Nikoli Grbicia jest Kamil Semeniuk. Selekcjoner od pierwszego gwizdka w Antalyi postawił na mieszankę doświadczenia z młodością – grę prowadził Grzegorz Łomacz, na przyjęciu grała podstawowa para Grupy Azoty ZAKSY, w ataku szansę dostał Bartłomiej Bołądź – młodsi gracze królowali za to na środku siatki, a jako libero grał Kuba Hawryluk. Po drugiej stronie siatki polscy kibice mogli rozpoznać Joshuę Tuanigę z Indykpolu AZS Olsztyn oraz Jake’a Hanesa z KGHM Cuprum Lubin. Ten ostatni nie grał jednak zbyt dobrze i został zastąpiony przez debiutanta – Gabriela Garcię, który pokazał się z bardzo dobrej strony, był najlepiej punktującym graczem USA (11 punktów, 47-procentowa skuteczność ataku).

Tutaj skrót meczu

W polskiej drużynie dobrze prezentowali się Bartosz Bednorz (7 na 11 w ataku, zmieniony w trzecim secie przez Artura Szalpuka), Aleksander Śliwka (10 na 20 w ataku), trudne akcje kończył Bartłomiej Bołądź (6 na 13 w ataku). W trzecim secie w Lidze Narodów swój debiut zaliczył Szymon Jakubiszak, nieźle zaprezentował się także Sebastian Adamczyk, który wywalczył 8 punktów – 4 atakiem i po dwa blokiem oraz zagrywką.

Po tym spotkaniu biało-czerwoni umocnili się na pierwszym miejscu światowego rankingu FIVB z 429 punktami, drugie USA traciło na porażce z Polską 8 pkt i ma obecnie 382 punkty.

Polska – USA 3:0
(25:22, 25:15, 26:24)
Polska: Łomacz 1, Bednorz 9, Adamczyk 8, Bołądź 9, Śliwka 13, Poręba 4 oraz Hawryluk (l), Szymura (l), Komenda, Butryn 4, Szalpuk 5, Semeniuk, Jakubiszak 1. Trener: Grbić.
USA: Tuaniga 1, Ewert 10, Gasman 5, Hanes 3, Kessel 5, Knigge 6 oraz Dagostino (l), Isaacson, Champlin 2, Garcia 11, Marshman. Trener: Read.

Polska w następnych spotkaniach zmierzy się z Kanadą (23 maja), Holandią (24) i Słowenią (26). Kolejne turnieje z udziałem Polaków zostaną rozegrane w Fukuoce i Lublanie, a turniej finałowy, w którym nasza drużyna ma zapewniony udział, w Łodzi w dniach 27-30 czerwca.  

Kolejne mecze Polaków w Antalyi (wszystkie na sportowych antenach Polsatu i TV4):  

23 maja: Polska – Kanada (16.00)  
24 maja: Polska – Holandia (19.00)  
26 maja: Polska – Słowenia (13.00)  

Skład Polaków na turniej w Antalyi:

Rozgrywający: Marcin Komenda (BOGDANKA LUK Lublin), Grzegorz Łomacz (PGE GiEK Skra Bełchatów);

Atakujący: Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie), Bartłomiej Bołądź (Projekt Warszawa);

Przyjmujący: Bartosz Bednorz, Aleksander Śliwka (obaj Grupa Azoty ZAKSA), Kamil Semeniuk (Sir Safety Perugia), Artur Szalpuk (Projekt Warszawa);

Środkowi: Jakub Kochanowski (Asseco Resovia Rzeszów), Sebastian Adamczyk (GKS Katowice*), Szymon Jakubiszak (Indykpol AZS Olsztyn), Mateusz Poręba (PGE GiEK Skra Bełchatów);

Libero: Kuba Hawryluk (Indykpol AZS Olsztyn), Kamil Szymura (PSG Stal Nysa).

* bierzemy pod uwagę przynależność klubową za sezon 2023/2024