Mistrzowski set z Marką KRISHOME: Blisko dziewięć tysięcy kibiców na ligowym meczu w Gdańsku!
To była niezwykle efektowna kolejka w PlusLidze. W Ergo Arenie starcie Trefla Gdańsk z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle obejrzało aż 8900 kibiców. Chwilę później warszawski Torwar dosłownie pękał w szwach, gdy hitowy mecz Projektu z Jastrzębskim Węglem oglądało 5140 widzów. Ligowa siatkówka przyciąga najlepszych kibiców niczym magnes, a atmosfera na meczach jest niepowtarzalna.
To wyjątkowy rok dla polskiej siatkówki, zarówno tej ligowej – wspieranej przez Markę KRISHOME, jak i reprezentacyjnej. Nasze ligowe drużyny walczyły w wielkim finale Ligi Mistrzów w Turynie (wygrała ZAKSA), reprezentacja mężczyzn triumfowała w Lidze Narodów, mistrzostwach Europy, a nasze panie wygrały pierwszy medal (brązowy) Ligi Narodów. Do tego obie reprezentacje awansowały na igrzyska olimpijskie. 2023 rok to także sukcesy organizacyjne – pełne kibiców hale śledziły walkę biało-czerwonych w finałach Ligi Narodów w Gdańsku czy w trakcie Memoriału Huberta Wagnera. Mnóstwo fanów było także w Łodzi, gdy Polki walczyły o awans na igrzyska w Paryżu. Takie same sukcesy frekwencyjne święci ligowa siatkówka. Właśnie w tym roku ustanowiony został rekord frekwencji w meczu z udziałem drużyn PlusLigi! Okazało się, że także najlepsze klubowe drużyny są w stanie zapełnić trybuny jednego z największych obiektów w kraju. Poprzedni najlepszy wynik drużyn PlusLigi został ustanowiony jesienią 2014 roku, podczas rozegranego w łódzkiej Atlas Arenie spotkania PlusLigi między PGE Skrą Bełchatów, a Asseco Resovią Rzeszów i wynosił 11 tysięcy. A w samym TAURON Pucharze Polski poprzedni rekord wynosił dotychczas 6 800 widzów, ustanowiono go w 2015 roku w Gdańsku.
To jednak nie koniec kapitalnych informacji, bowiem w meczu 11. kolejki PlusLigi pomiędzy Treflem Gdańsk a Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle padł kolejny kapitalny wynik – mecz śledziło w Ergo Arenie aż 8900 osób! To najwyższa frekwencja w tym sezonie PlusLigi i jeden z najlepszych wyników w historii ligi!
– Cieszymy się, że możemy grać przy tylu kibicach, mecz w Gdańsku to świetna reklama dla PlusLigi i drużyn, które tutaj zagrały – podkreśla Aleksander Śliwka, kapitan Grupy Azoty ZAKSY. – Szkoda, że my nie mogliśmy dać trochę lepszego widowiska, ale pewnie miejscowi kibice są zadowoleni z meczu i wygranej Trefla – dodaje przyjmujący najlepszej drużyny Europy, która obecnie ma ogromne problemy z kontuzjami i do Gdańska musiała przyjechać osłabiona.
– Bardzo się cieszę, że mogłem brać udział w takim meczu, widać jak siatkówka jest popularna w naszym kraju – dodaje Kamil Droszyński, MVP meczu. – To imponujące, że potrafimy przyciągać aż tylu kibiców i robić taką atmosferę u nas w Gdańsku.
Gdańszczanie ustanowili rekord tego sezonu PlusLigi, zresztą mają najliczniejszą średnią widownię w tych rozgrywkach – prawie 6200 widzów na mecz. – Cieszymy się i będziemy dalej pracować, by Ergo Arena wypełniała się jak najliczniej – zapewnia Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk. – Kibice to nasza wielka siła i chcemy razem z nimi, we wspaniałej atmosferze, tworzyć niepowtarzalne widowiska – dodaje.
Trefl od dawna potrafi przyciągać kibiców do największej ligowej hali w naszym kraju. Swoje rekordy w poprzednich sezonach ustanawiał przy okazji tzw. meczów kaszubskich, gdy do Ergo Areny zapraszane były dzieci z Kaszub. Do tej pory czeka także do pobicia rekord z 2015 roku, gdy na półfinał mistrzostw Polski z PGE Skrą do Ergo Areny przyszły jeszcze większe tłumy – 14 marca 2015 było 10 550 widzów! W tym sezonie, jeśli Trefl powalczy w play-off ten rekord może zostać załamany!
Tłumy obserwowały także starcie w stolicy, gdzie Projekt Warszawa pokonał 3:1 mistrzów Polski z Jastrzębia-Zdroju. W Torwarze mieliśmy komplet, ponad pięć tysięcy kibiców.
– Chciałem podziękować kibicom, czułem się jak na play-offach w zeszłym sezonie, atmosfera była równie znakomita – podkreśla Jan Firlej, rozgrywający Projektu Warszawa. – Dziękujemy za wspaniały doping, mamy nadzieję że w meczach na Torwarze zawsze będzie was tak dużo, a może i więcej, choć nie wiem czy da się tutaj jeszcze kogoś upchnąć – dodaje MVP meczu.
W marcu 2024 roku kolejny turniej finałowy TAURON Pucharu Polski zostanie rozegrany w TAURON Arenie, tym razem kibice będą mieli udostępnione jeszcze więcej biletów, więc także tutaj jest szansa na nowy rekord rozgrywek wspieranych przez Markę KRISHOME.