Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w środę po raz ostatni wystąpią przed iławską publicznością. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, zmierzą się z Barkomem Każany Lwów. Początek meczu o godz. 21:00 – ostatnie bilety wciąż są dostępne!

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w dobrych humorach rozpoczęli ostatni miesiąc w tym roku kalendarzowym. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur pokonała na wyjeździe Enea Czarnych Radom 3:0. Akademicy z Kortowa byli lepsi od swojego rywala w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, pewnie odnosząc 5 zwycięstwo w tym sezonie. Z dorobkiem 14 punktów, olsztynianie przesunęli się w ligowej tabeli na 9 miejsce.

– Zwycięskie spotkania dają sporo pewności siebie. Wróciła nasza zagrywka, która jest na dobrym poziomie. Jeśli chodzi o rzeczy do poprawy, to musimy zwrócić uwagę na przyjęcie i obronę. Wierzymy jednak w swoje umiejętności i do najbliższego spotkania podchodzimy mocno zmotywowani – przyznaje Kuba Hawryluk, libero Indykpolu AZS Olsztyn.

Kolejną szansą na odniesienie zwycięstwa będzie środowe spotkanie w Iławie przeciwko drużynie Barkomu Każany Lwów (godz. 21:00). Zawodnicy prowadzeni przez Ugisa Krastinsa odnieśli do tej pory 3 zwycięstwa: z Bogdanką LUK Lublin (3:2), Ślepskiem Malow Suwałki (3:1) oraz Grupą Azoty ZAKSA (3:1). W ostatnim ligowym meczu, Barkom Każany ulegli w Wieluniu (gdzie rozgrywają swoje domowe spotkania), ekipie PSG Stali Nysa 1:3. W ligowej tabeli, z dorobkiem 8 punktów, zajmują oni 11 miejsce.

Najlepiej punktującym zawodnikiem w ekipie z Lwowa jest Vasyl Tupchii (140 pkt. – dla porównania, Alan Souza ma ich 143, lecz jedno spotkanie rozegrane mniej). Atakujący Barkomu Każany jest także najlepiej zagrywającym siatkarzem w swojej ekipie (10 asów – Moritz Karlitzek ma ich 16). Na środku siatki trzeba uważać na Vladyslava Schurova, który do tej pory zanotował 15 udanych bloków (Sapiński ma 16, a Jakubiszak – 17). Ważnymi ogniwami są także: Luciano Palonsky, Ilia Kovalov czy Dmytro Kanaiev.

– Najważniejsze będą dla nas dwa elementy: zagrywka oraz gra w systemie blok-obrona. Nad tymi elementami najciężej pracujemy na treningach, to jest „nasza baza”. To jest nasza siła, tak jest bowiem zbudowany nasz zespół  – zwraca uwagę libero akademików z Kortowa.

Dla ekipy ze stolicy Warmii i Mazur będzie to pożegnanie z Iławską publicznością, przed powrotem do olsztyńskiej Hali Urania. Akademicy z Kortowa w hali nad Małym Jeziorakiem wygrali do tej pory 24 spotkania (9 w sezonie 2021/2022, 12 w sezonie 2022/2023 oraz 3 w obecnych rozgrywkach). Czy środowa, ostatnia konfrontacja w Iławie okaże się dla nich szczęśliwa?

– Bardzo dobrze grało mi się w Iławie. Na nasze mecze przychodziło dużo kibiców, a ich doping wielokrotnie nas niósł. Będę bardzo miło wspominał czas spędzony w Iławie. Mam nadzieję – do zobaczenia! – kończy Kuba Hawryluk.

Kto zdobędzie więcej punktów w ataku – Alan Souza czy Vasyl Tupchii? Czy Nicolas Szerszeń będzie miał większą skuteczność w ataku niż Luciano Palonsky? Kuba Hawryluk czy Dmytro Kanaiev – który libero będzie dokładniej przyjmował?

Początek spotkania w Iławskim Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji o godz. 21:00.  Bilety w cenie 30 i 20 złotych (ulgowe) dostępne wyłącznie online na stronie indykpolazs.pl/bilety.