Marlena Kowalewska gotowa na treningi z drużyną
Ostatnim meczem był finał z Developresem, który Grupa Azoty Chemik Police rozegrała prawie osiem miesięcy temu - informuje w mediach społecznościowych policki klub.
Parę dni później Marlena Kowalewska przeszła operację, pierwszy zabieg w życiu. Rehabilitacja była długa, żmudna, wyczerpująca, dłużąca się, mozolna i trudna. Ostatnie badania wykazały, że rozgrywająca klubu i reprezentacji jest gotowa do treningów z pierwszym zespołem. Testy zostały zdane.
- Minęło osiem miesięcy. To bardzo dużo czasu. Nigdy nie miałam poważnej kontuzji, pierwszy raz przechodziłam przez rehabilitację. Sporo się nauczyłam, przechodziłam momenty zwątpienia, większe i mniejsze kryzysy. Cieszę się, że to wszystko już za mną i jestem na ostatniej prostej do powrotu na boisko. Niebawem widzimy się w hali! - mówi Marlena Kowalewska.
Po świętach rozpocznie ona treningi z drużyną i zacznie budować formę na drugą część sezonu. Wszystko po to, żeby pomóc zespołowi w obronie złotego medalu, który w minionym sezonie odbierała na jednej nodze.