Luke Perry żegna się z Treflem Gdańsk
Libero Luke Perry, który z Treflem związał się przed sezonem 2022/2023 żegna się z Gdańskiem. – Luke już od pierwszego meczu przez całe rozgrywki konsekwentnie pokazywał, że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze. Bardzo się cieszę, że to właśnie my sprowadziliśmy go z powrotem do Polski, po dwóch latach we Francji. Bardzo dziękujemy Luke’owi za te wszystkie fantastyczne obrony, którymi cieszył kibiców, a także ponadprzeciętną skuteczność w przyjęciu – mówi Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk.
Luke Perry z Treflem Gdańsk związał się przed sezonem 2022/2023. Wcześniej występował już w Polsce – w latach 2018-2020 w Asseco Resovii Rzeszów – ale następnie opuścił PlusLigę i przeniósł się do Francji. Rok temu wrócił nad Wisłę, a konkretnie do Trefla Gdańsk. Już od pierwszego meczu w barwach „gdańskich lwów” zbierał bardzo pozytywne opinie, popisując się efektownymi obronami i niezwykłą skutecznością w przyjęciu. Australijczyk wystąpił w minionych rozgrywkach we wszystkich 35 ligowych meczach gdańszczan, a czterokrotnie został wyróżniony statuetką MVP. Wielokrotnie był wybierany także do Drużyn Kolejek PlusLigi.
– Bardzo dziękujemy Luke’owi za miniony sezon, świetną grę, a także jego australijskie pozytywne podejście do codziennej pracy treningowej. Luke już od pierwszego meczu przez całe rozgrywki konsekwentnie pokazywał, że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze. Z pewnością po tym sezonie zapamiętamy jego fantastyczne obrony, którymi cieszył kibiców, a także ponadprzeciętną skuteczność w przyjęciu – mówi Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk. – Jest to jeden z dwóch zawodników, z którymi się rozstajemy po tych rozgrywkach. Luke po tak fantastycznym sezonie miał bardzo dużo ofert i rozumiemy, że chciał wykorzystać możliwości, które się pojawiły. Chciałbym jednak też podkreślić, że bardzo się cieszę, że to właśnie my sprowadziliśmy go z powrotem do Polski i że przez te ostatnie miesiące mógł zachwycać kibiców grając w szeregach „gdańskich lwów” – dodaje prezes Gadomski.
Przypomnijmy, że Trefl Gdańsk ogłosił już nazwiska 10 zawodników, którzy dalej będą reprezentować żółto-czarne barwy, a wcześniej pożegnał Bartłomieja Bołądzia.