Aktualności

ŁKS Commercecon Łódź przegrał, ale awansował

Prosto z meczu ligowego w Bydgoszczy ŁKS Commercecon Łódź pojechał na spotkanie Ligi Mistrzyń do Berlina. Mimo walki po stronie łódzkiego zespołu, Fenerbahce wygrało ten mecz 3:0. W efekcie turecki zespół zakończył fazę grupową na 2. miejscu, a ŁKS Commercecon na 3. Niestety w 1. secie kontuzji kolana doznała środkowa ŁKS-u Commercecon Łódź – Klaudia Alagierska-Szczepaniak.

Już w pierwszej akcji zespoły zaprezentowały walkę o każdą piłkę i pierwsze minuty przyniosły grę punkt za punkt. Gdy w aut zaatakowała Melissa Vargas, ŁKS Commercecon wyszedł na prowadzenie 5:4, ale w kolejnej akcji skutecznie zagrała Ana Cristina de Souza. Mocne uderzenie Valentiny Diouf dało łodziankom przewagę 8:6, jednak kolejny remis mieliśmy po zablokowaniu Lany Scuki (8:8). Świetny atak Aleksandry Gryki ponownie dał Łódzkim Wiewiórom dwa „oczka” przewagi (13:11), ale Fenerbahce nie zamierzało odpuszczać. Do remisu po 13 doprowadziła asem serwisowym Vargas. Przy stanie 16:15 dla polskiego zespołu o czas poprosił trener Zoran Terzić. Po przerwie mocno huknęła Arina Fiedorowcewa. Ełkaesianki były skupione, na siatce czujnie zagrała Klaudia Alagierska-Szczepaniak (20:18), ale w kontrze mocno uderzyła Vargas. W końcówce seta kontuzji doznała Klaudia Alagierska-Szczepaniak. Po ataku Vargas Fenerbahce wyszło na prowadzenie 23:21, a ostateczni turecki zespół wygrał partię 25:22.

Drugiego seta Ełkaesianki rozpoczęły blokiem duetu Witkowska/Scuka, ale na 3:2 dla Fenerbahce ręce łodzianek obiła Vargas. Po ataku Fiedorowcewej turecki zespół zwiększył przewagę do dwóch „oczek” (8:6), a blok na Kamili Witkowskiej dał Fenerbahce prowadzenie 10:6. O czas poprosił trener Alessandro Chiappini. Coś jednak zacięło się w grze łodzianek, rywalki prowadziły już 13:6. W kolejnych akcjach punktowały Witkowska i Scuka, Łódzkie Wiewióry walczyły o odrobienie strat. Kolejny mocny atak Vargas dał Fenerbahce prowadzenie 18:12. Turecki zespół swobodnie prowadził grę, w efekcie zwyciężając 25:16.

Początek trzeciej partii lepiej wyglądał w wykonaniu Fenerbahce. Gdy zatrzymana została Gryka, turecki zespół prowadził 4:2. Ełkaesianki nie odpuszczały, dobrze zaatakowała Lana Scuka i mieliśmy remis 6:6. W kolejnych akcjach zespół ze Stambułu ponownie odskoczył na kilka punktów (12:8). Gdy blok obiła Anna Łazariewa, turecka drużyna prowadziła 17:14. Blok na Vargas dał Ełkaesiankom remis po 19. Pierwszą piłkę setową zespół z Łodzi uzyskał po autowym ataku Fiedorowcewej (24:22). O czas poprosił trener Terzić i po tej przerwie jego zespół odrobił dwa punkty z rzędu. Tym razem grę przerwał Alessandro Chiappini. Po ataku Vargas mieliśmy remis po 25, a w kolejnej akcji blok znów przełamała atakująca Fenerbahce. Ostatecznie po punktowej zagrywce Fiedorowcewej zespół ze Stambuły mógł cieszyć się z wygranej 28:26 i w całym meczu 3:0.

Fenerbahce Opet Stambuł – ŁKS Commercecon Łódź 3:0
(25:22, 25:16, 28:26)

Powrót do listy