KGHM Polska Miedź S.A. wciąż gra z #VolleyWrocław
W czwartek w samo południe w sali konferencyjnej Młodzieżowego Centrum Sportu we Wrocławiu odbyła się konferencja na temat kolejnego już sezonu #VolleyWrocław we współpracy ze spółką KGHM Polska Miedź S.A. Bieżący sezon jest już czwartym, w którym spółka skarbu państwa finansuje żeński klub ekstraklasy siatkarskiej we Wrocławiu.
Współpraca pomiędzy KGHM Polska Miedź S.A. a #VolleyWrocław rozpoczęła się w 2019 roku od podpisania umowy ze spółką-córką KGHM, czyli Centrozłomem Wrocław. Parę miesięcy później, już w dobie pandemii koronawirusa, klub związał się bezpośrednio z miedziowym gigantem.
Od tego czasu rokrocznie spółka KGHM Polska Miedź S.A. wspiera działania wrocławskiego klubu. Wraz z początkiem nowego roku kalendarzowego z przyjemnością możemy potwierdzić, że współpraca kontynuowana jest również w bieżącym sezonie.
- Kobiety wymagają stałości w uczuciach, a KGHM taką stałość gwarantuje w przypadku siatkówki żeńskiej. To już czwarty rok współpracy tej spółki z #VolleyWrocław i jest to bardzo ważny sygnał, zarówno dla obecnych jak i potencjalnych sponsorów klubu, że jest to zwracająca się inwestycja. Siatkówka żeńska jest w Polsce na fali wznoszącej po bardzo dobrym występie Polek w ostatnich Mistrzostwach Świata. Cieszę się, że KGHM wykonuje istotny wysiłek, żeby ta winda polskiej siatkówki kobiet, która jedzie w górę, wznosiła się i szybciej, i wyżej – moim zdaniem inwestowanie w klub jest inwestowaniem w siatkówkę w Polsce jako taką – skomentował Ryszard Czarnecki, Prezes Fundacji Polska Siatkówka, członek prezydium PKOL i Wiceprzewodniczący Społecznej Rady Sportu przy Ministrze Sportu.
Przedłużenie współpracy ocenił również Dyrektor Naczelny ds. Komunikacji KGHM i Wiceprezes Fundacji KGHM, Kamil Kowaleczko: W obecnych czasach bez finansowania nie ma sukcesów w sporcie. Ostatnie lata to dla polskiego sportu taki czas, w którym spółki skarbu państwa stały się największym sponsorem, który inwestuje w jego rozwój. W tym gronie KGHM jest jednym z najmocniejszych sponsorów w kraju, a na Dolnym Śląsku pozostaje liderem w tym zakresie wspierania sportu. Spółka najbardziej chce zaangażować się w finansowanie siatkówki, która pozostaje bliska sercom wielu Polaków i stała się chyba już naszym sportem narodowym. Zgodnie z zawartą umową sukcesy #VolleyWrocław niosą za sobą jeszcze większe zaangażowanie KGHM, dlatego w imieniu swoim jak i pana Tomasza Zdzikota, prezesa KGHM, życzę wrocławskim siatkarkom jak najlepszych osiągnięć. #VolleyWrocław znajduje się w naszej strategii rozwoju na najbliższe lata i rozwodu, mówiąc w cudzysłowie, nie przewidujemy.
- Poprosiliśmy parę dni temu zespół komunikacji o przygotowanie listy klubów sportowych, które jako KGHM sponsorujemy, żeby to sobie wszystko podsumować. W skali 40 pozycji, które udało się nam wypisać, #VolleyWrocław był na pierwszym miejscu. To pokazuje tylko, jak ważny jest dla nas ten związek z siatkówką, przede wszystkim siatkówką na Dolnym Śląsku. Wspólnym mianownikiem w pracy drużyny siatkarek jak i naszej spółki jest to, że gramy zespołowo i bez tego nic nie osiągniemy – dodał Piotr Chęciński, Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej KGHM.
- Dzięki współpracy z KGHM nasz klub, #VolleyWrocław, może ze spokojem myśleć o przyszłości. Umowa daje nam tak naprawdę możliwość kontynuowania tego pięknego projektu, jakim jest rozwój klubu. To dla nas duma i wyróżnienie, że możemy nosić na piersi logo spółki – podsumował prezes #VolleyWrocław, Jacek Grabowski.
- W imieniu całego zespołu chciałbym podziękować sponsorowi klubu za decyzję o kontynuowaniu współpracy. Dla całej drużyny jest to zapewnienie, że pod nogami mamy stabilny grunt i w spokoju możemy skupić się na naszej pracy. W tych niełatwych czasach wsparcie mocnej i ważnej międzynarodowo firmy jest dużym komfortem, a dla nas także dumą. Mam też nadzieję, że dzięki współpracy z KGHM możliwe będzie znalezienie jeszcze jednej zawodniczki w miejsce kontuzjowanych siatkarek. Potrzebujemy kolejnych wartościowych zmienniczek, które podniosą wartość całego zespołu i to, poza kolejnymi meczami i walką o punkty, pozostaje ciągle naszym wyzwaniem – zakończył Michal Mašek, szkoleniowiec #VolleyWrocław.