Graliśmy dobrze w zagrywce i ataku

– Zaczęliśmy bardzo dobrze – w zagrywce i ataku. Fajnie funkcjonowaliśmy też w systemie blok-obrona. Ale w drugim secie poluzowało nas trochę. Było blisko, żeby go stracić – powiedział Cezary Sapiński na antenie Radia UWM FM.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn udanie rozpoczęli nowy miesiąc zmagań w PlusLidze. Akademicy z Kortowa pokonali na wyjeździe, bez straty seta ekipę Enea Czarnych Radom.

Dominacja ekipy ze stolicy Warmii i Mazur była także widoczna w pomeczowych statystykach. Choć radomianie nieznacznie dokładniej przyjmowali (38% pozytywnego przyjęcia przy 35% pozytywnego przyjęcia rywali), skuteczniej atakowali (47 zdobytych punktów przy 58% skuteczności – rywale zdobyli w tym elemencie 34 punktów, mając 35% skuteczności), a także zdobyli więcej punktów blokiem (8:2). Obie ekipy zdobyły po 5 asów serwisowych. Najwięcej punktów w ekipie gości zdobył Moritz Karlitzek (15 pkt.), a u gospodarzy – Nikola Meljanac (13 pkt.)

– Zaczęliśmy bardzo dobrze – w zagrywce i ataku. Fajnie funkcjonowaliśmy też w systemie blok-obrona. Ale w drugim secie poluzowało nas trochę. Było blisko, żeby go stracić – powiedział Cezary Sapiński na antenie Radia UWM FM.

Powrót do listy