GKS Katowice - PGE GiEK Skra Bełchatów [ZAPOWIEDŹ]
W sobotę 9 grudnia o godzinie 17:30 w hali OS Szopienice GKS Katowice zmierzy się z PGE GiEK Skrą Bełchatów w spotkaniu 11. kolejki PlusLigi. W sprzedaży są bilety na ten mecz - zapraszamy do kibicowania.
W ostatnim ligowym meczu siatkarze GKS-u Katowice przegrali w trzech setach z Asseco Resovią Rzeszów na wyjeździe, ale za sprawą swojej ambitnej gry z faworytem zrodzili oni nadzieje na lepszy wynik. Drugi i trzeci set meczu z rzeszowianami kończyły się grą na przewagi, a o wygranej drużyny Resovii decydowały siatkarskie detale. Katowiccy zawodnicy nie kryli rozgoryczenia z powodu niewykorzystanych szans na wygranie setów w Hali Podpromie. - Złość jest ogromna, bo podjęliśmy rękawicę z Resovią i zagraliśmy bardzo dobry mecz. W końcówkach po paru błędach przechyliły się one na korzyść rzeszowian. Szkoda, że nie wywozimy stąd punktów, bo naprawdę była ku temu okazja. Mimo wielu przegranych w tym sezonie pokazaliśmy, że potrafimy walczyć z takimi zespołami jak ZAKSA, Resovia, Projekt Warszawa czy Jastrzębski Węgiel. Ja jestem pozytywnie nastawiony. Wystarczy ciężko pracować, w końcu te punkty przyjdą - mówił po meczu w rozmowie z GIEKSA TV środkowy Łukasz Usowicz.
- Nie możemy z góry się skazywać na przegraną pozycję. Jeżeli będziemy wychodzić i myśleć, że ktoś jest od nas lepszy, to po co wychodzimy na boisko? Wychodzimy po to, żeby wygrać. Uważam, że z każdym w tej lidze możemy się bić i to na dobrym poziomie, co pokazujemy. Czasami brakuje nam trochę szczęścia, ale to w końcu przyjdzie, w końcu to przełamiemy i będziemy utrzymywać poziom w końcówkach, nerwowych sytuacjach i będziemy to przechylać na swoją korzyść - mówił po ostatnim meczu GieKSy przyjmujący Marcin Waliński. Teraz drużynę trenera Grzegorza Slabego czeka wyzwanie w postaci domowego spotkania z PGE GiEK Skrą Bełchatów, czyli zespołu, który podobnie jak GKS potrzebuje zdobywać punkty, by poprawić swoją pozycję w tabeli ligowej. Nasi najbliższy rywale zajmują obecnie 14. pozycję z dorobkiem 7 punktów po wygraniu trzech z dziewięciu rozegranych do tej pory meczów. Katowiczanie tracą do klubu z Bełchatowa cztery punkty, dlatego należy się spodziewać, że sobotnia walka w hali OS Szopienice będzie bardzo emocjonująca.
Z jednej strony w kadrze bełchatowian z bardzo dobrej strony prezentują się Dawid Konarski i rumuński przyjmujący Adrian Acionbatei, a poniżej swojego wysokiego poziomiu nie schodzi Grzegorz Łomacz. Jednak nasi najbliższi rywale mają w tym sezonie problem, żeby regularnie punktować z rywalami na podobnym poziomie, co pokazał dobitnie niedawny przegrany mecz ze Ślepskiem Malow Suwałki, a także nieudane potyczki z Bogdanką LUK Lublin i Exact Systems Hemarpolem Częstochowa. Z drugiej strony PGE GiEK Skrę stać na bardzo dobre występy z faworytami do medali PlusLigi, co udowodniło zwycięstwo bełchatowian 3:1 nad Projektem Warszawa.
Dla dwóch zawodników GieKSy zbliżający się mecz z PGE GiEK Skrą będzie szczególny ze względu na wcześniejsze występy w tym klubie, mowa o środkowym Sebastianie Adamczyku i czeskim przyjmującym Lukasu Vasinie. Nadchodzące PlusLigowe granie w hali OS Szopienice będzie także okazją do podziwiania w akcji prawdziwych legend PlusLigi, czyli atakujących obu klubów Jakuba Jarosza i Dawida Konarskiego. Obaj doświadczeni siatkarze zajmują miejsca na podium w rankingach najlepiej punktujących graczy w historii PlusLigi.
Początek sobotniego meczu o godzinie 17:30. Relację LIVE jak zawsze będzie można śledzić na naszej stronie internetowej, a także na profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i X. Spotkanie będzie transmitować stacja Polsat Sport. Serdecznie zapraszamy do kibicowania.