Dariusz Daszkiewicz: mecz był trudny tak jak spodziewaliśmy się

- Cały czas gonimy tę "ósemkę" a jakoś nie możemy do niej wejść - powiedział trener LUK Lublin Dariusz Daszkiewicz po zwycięstwie swego zespołu nad Indykpolem AZS Olsztyn 3:1 (23:25, 25:21, 25:19, 25:23).

Wygrana była bardzo ważna w rywalizacji o awans do play off. LUK zrównał się punktami ze swoim dzisiejszym rywalem. Przypomnijmy, że w dwóch poprzednich kolejkach PlusLigi podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza pokonali mistrza i wicemistrza Polski.

- Spodziewaliśmy się dzisiaj trudnego meczu i takim on był. Rywale ostatnio znajdowali się na fali. W pierwszej rundzie pokonali nas łatwo. Dziś chcieliśmy bardzo zrewanżować się. Walka o zwycięstwo była naprawdę ciężka, momentami nerwowa. Chwała moim zawodnikom, że w szczególnie trudnych momentach zachowali chłodne głowy i zagrali cierpliwie - komentował Dariusz Daszkiewicz.

Lubelski zespół nie miał w tym meczu słabych punktów. Marcin Komenda umiejętnie kierował poczynaniami zespołu. MVP został Jan Nowakowski, który zdobył 12 punktów i w tym miał pięć bloków z dwunastu, które po swojej stronie zapisali gospodarze. Znakomicie punktowali Nicolas Szerszeń (20) i Szymon Romać (16). Świetną zmianę dał Mateusz Malinowski, zagrywając dwa asy.

- Dziękuję mojej drużynie. Zagrała znakomite spotkanie. Jest to efekt naszej solidnej pracy na treningach, która przynosi efekty w postaci zwycięstw - podkreślił trener LUK Lublin i dodał, że zawsze ma dużą satysfakcję ze zwycięstw niezależnie kto jest po drugiej stronie siatki.

Powrót do listy