Aktualności

Czy GKS Katowice potwierdzi patent na PSG Stal Nysa?

W poniedziałek 6 marca o godzinie 20:30 siatkarze GKS-u Katowice rozegrają w hali OS Szopienice (ul. 11 Listopada 16, Katowice) spotkanie 26. kolejki PlusLigi ze PSG Stalą Nysa.

Ostatni wyjazdowy mecz był historycznym wydarzeniem dla siatkarskiego GKS-u Katowice, który po raz pierwszy w swojej PlusLigowej historii pokonał w Bełchatowie miejscową PGE Skrę. Siatkarze pod wodzą trenera Grzegorza Słabego wygrali zasłużenie z byłym mistrzem Polski po pięciosetowej walce, a niewiele zabrakło do uzyskania kompletu punktów ze starcia w Hali Energia. Z dobrej strony zaprezentował się zwłaszcza atakujący Damian Domagała, który za swój występ w Bełchatowie otrzymał drugą w tym sezonie nagrodę MVP. - Dwa punkty bardzo cieszą, bo od czterech meczów punktujemy, widać też, że lepiej czujemy się na boisku. Dużą robotę wykonaliśmy w zagrywce i bloku. Oczywiście to, że lepiej zagrywamy, od razu przekłada się na blok punktowy. Po drugiej stronie był klasowy zespół z wieloma świetnymi siatkarzami i trzeba zdawać sobie sprawę, że oni też trenują i robią wszystko, żeby wygrywać mecze - ocenił po tym meczu trener Grzegorz Słaby w rozmowie z GIEKSA TV.

W poniedziałek 6 marca siatkarze GieKSy zagrają z nyską PSG Stalą, z którą do tej pory wygrali wszystkie 5 spotkań rozegranych na poziomie PlusLigi. Co ciekawe, czterokrotnie wygrywali po tie-breakach i tylko raz zdobyli pełną zdobycz punktową. Było to w listopadzie 2022 r., kiedy to ostatni raz podejmowali zespół z Opolszczyzny w swojej hali. W pierwszym meczu GKS-u i PSG Stali w sezonie 2022/2023, rozegranym w Nysie, padł wynik 3:2 dla katowiczan, którzy najpierw wygrali dwa pierwsze sety z zespołem trenera Daniela Plińskiego, by następnie musieć walczyć o dwa punkty w piątym secie, wygranym przez GKS 15:12.

Nysanie rozgrywają swój najlepszy sezon od czasu powrotu do PlusLigi i liczą się w walce o miejsce w czołowej ósemce tabeli, dającej prawo do gry w ćwierćfinałałach mistrzostw Polski. Na tę chwilę zespół Daniela Plińskiego ma na koncie 14 zwycięstw i 12 porażek (bilans setów 51:42), co daje mu 43 punkty i 5 oczek przewagi nad dziewiątym w tabeli Ślepskiem Malow Suwałki, który rozegrał dwa spotkania mniej od PSG Stali. W tym roku nyska drużyna przegrała spotkania z zespołami walczącymi o medale PlusLigi jak m.in. Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (0:3), Jastrzębskim Węgilem (1:3) i Aluron CMC Wartą  Zawiercie (0:3). Natomiast punktuje ona w starciach z przeciwnikami niżej notowanymi jak Cerrad Enea Czarni Radom (3:1) i BBTS Bielsko-Biała (3:0). Dla rywali katowiczan zdobycz punktowa w Katowicach oznacza zachowanie szans na play-off PlusLigi, natomiast GKS już niejednokrotnie pokazał, że ma patent na nysan i wykorzysta to w walce o kolejne punkty i jak najwyższą pozycję w tabeli ligi.

Początek poniedziałkowego meczu o godzinie 20:30. Relację LIVE jak zawsze będzie można śledzić na naszej stronie internetowej, a także na profilach siatkarskiej GieKSy na Facebooku i Twitterze. Spotkanie będzie transmitować stacja Polsat Sport.

Powrót do listy