Bartosz Sufa: wchodzimy w okres bardziej atrakcyjny dla zawodniczek
Za nami ponad miesiąc przygotowań. Czy wszystko przebiega zgodnie z planem?
Bartosz Sufa (drugi trener BKS BOSTIK Bielsko-Biała): Tak. Jesteśmy w szóstym tygodniu przygotowań do nowego sezonu i na ten moment wspólnie ze sztabem jesteśmy zadowoleni z przepracowanego okresu. Cieszy na pewno to, że od samego początku okresu przygotowawczego mamy pełną kadrę zawodniczek, co przy takiej rotacji w składzie, jaka nastąpiła, jest bardzo ważne.
No właśnie. Zwykle przed sezonem było tak, że czekaliśmy na którąś z reprezentantek kraju. Tym razem czekamy na trenera Piekarczyka. Czy to w jakiś sposób utrudnia przygotowania?
Nie jest łatwo zastąpić trenera Piekarczyka, ale wspólnie ze sztabem staramy się robić wszystko co w naszej mocy, aby pod nieobecność trenera przygotowania nie straciły na jakości i aby drużyna była jak najlepiej przygotowana do sezonu. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z naszym pierwszym trenerem, dostaje On od nas video z treningów i po obejrzeniu, wspólnie analizujemy i omawiamy szczegóły.
Przed nami nowy etap przygotowań, bowiem rozpoczynamy mecze sparingowe. Jaki jest cel tych spotkań? Na co będziecie zwracał szczególną uwagę?
Dokładnie, rozpoczynamy etap dziesięciu meczów sparingowych, najbliższe dwa już w ten weekend w Wieliczce. Celem tych spotkań jest wejście w rytm meczowy oraz doskonalenie naszych systemów taktycznych wszystkich elementów siatkarskich. Na pewno jest to okres bardziej atrakcyjny dla zawodniczek, które będą mogły rozpocząć rywalizację i sprawdzić swoje umiejętności w warunkach meczowych.
Czy grając sparingi zmienia się również treningi?
Oczywiście z tygodnia na tydzień, zbliżając się do pierwszego meczu ligowego, będziemy schodzili z objętości oraz intensywności treningowej jak i równej ilości zajęć na siłowni, aby z najwyższą formą trafić już na start TAURON Ligi.